Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Srebrne toruńskie siatkarki. "Jestem dumny z drużyny"

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Marta Siwka do toruńskiej drużyny dołączyła w trakcie sezonu i bardzo pomogła jej w play off.
Marta Siwka do toruńskiej drużyny dołączyła w trakcie sezonu i bardzo pomogła jej w play off. Sławomir Kowalski
Koniec sezonu w I lidze siatkarek. KT7 CNC Budowlani Toruń czekają teraz na decyzję w sprawie ewentualnego powiększenia Orlen Ligi.

W środę torunianki przegrały piąty i decydujący mecz finału I ligi w Łodzi 1:3. Trener Mariusz Soja jednak nie ma żadnych zastrzeżeń do swojego zespołu. - Liczyliśmy, że większe presja będzie po stronie gospodyń, ale tak się nie stało. Przegraliśmy dwa sety do 13, ale to bez znaczenia. Dziewczyny zostawiły serce na parkiecie i jeśli ktoś tego nie widział, to nie ma prawa oceniać. Po dwóch setach podnieśliśmy się i próbowaliśmy walczyć.

Ostatecznie ŁKS wygrał finał w pięciu meczach. Torunianki miały swoje szanse, nie wszystkie wykorzystały. Jak choćby drugi mecz w Łodzi, w którym prowadziły 2:1 i przegrały w pięciu setach. - ŁKS wygrał bitwę i wygrał wojnę. Jestem dumny z tego, co się osiągnęliśmy. Zagraliśmy świetny sezon, pokonaliśmy trudnego rywala w półfinale, w finale stworzyliśmy świetne widowisko. Co dalej? Do niedzieli nie chcę myśleć ani rozmawiać o siatkówce. Musimy odpocząć, spojrzeć na to na chłodno - dodaje szkoleniowiec.

Torunianki zakończyły sezon na parkiecie, ale dogrywka odbędzie się w gabinetach Polskiego Związku Piłki Siatkowej i Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej. W tej chwili nawet mistrzynie I ligi z Łodzi nie są pewne promocji.

- Deklarujemy chęć gry w ekstraklasie i z takim zamiarem budowaliśmy zespół przed obecnym sezonem. Przed rokiem szefowie PLPS zapewniali nas o rozszerzeniu ligi lub możliwości sportowego awansu. Spełniamy warunki gry wśród najlepszych pod względem finansowym oraz w aspektach organizacyjnych i sportowych. Wszystkie wymagane dokumenty już złożyliśmy i czekamy na decyzję - mówi prezes ŁKS Hubert Hoffman (źródło: Eurosport).

To samo deklaruje Jarosław Hausmann z Budowlanych. Oprócz dwóch finalistów pisemną deklarację gry w Orlen Lidze złożyły wcześniej Wisła Warszawa i Karpaty Krosno.

Wszystko teraz w rękach PZPS, a zwłaszcza PLPS. Decyzję o rozszerzeniu rozgrywek czy choćby przyjęcia jedynie mistrza I ligi musza podjąć akcjonariusze tej spółki, czyli kluby. A te najchętniej nie zmieniałyby układu na kolejny sezon.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska