https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stadion Polonii nie dla naszych kibiców

(my)
Ochrona często nie radzi sobie z krewkimi wielbicielami czarnego sportu
Ochrona często nie radzi sobie z krewkimi wielbicielami czarnego sportu Fot. Tytus Żmijewski
Kibice Polonii Bydgoszcz są zbulwersowani traktowaniem ich na rodzimym stadionie. Żeby dojść do swojego sektora zawsze muszą przechodzić obok miejsc fanów przyjezdnej drużyny. Dla prezesa klubu to nie problem.

Bydgoszczanie nie czuli się bezpiecznie podczas ostatnich derbów. Nie tylko dlatego, że był to mecz o podwyższonym ryzyku. Kibice musieli przechodzić obok sektora przyjezdnych. Byli narażeni na zaczepki, opluwanie, utratę szalików.

Opluci na swoim
- Odwiedzając przeróżne stadiony widziałem jaka jest na nich organizacja, jak działa ochrona, czy w jaki sposób zorganizowane jest wejście do tzw. "klatki" gości. Dlatego z przerażeniem patrzyłem na to, co nam zafundowali nasi wspaniali działacze podczas meczu derbowego. (...) Kibic Polonii, aby wejść do sektora "B", musi przejść przez sektor gości. Innego sposobu, aby dostać się na prostą, nie było.

Dlaczego to my, kibice Polonii (prezes nie raz podkreślał że jedni z największych sponsorów klubu), po raz kolejni jesteśmy traktowani jak śmieci? Kibice, przechodzący przez sektor zajmowany przez kibiców Apatora, cały czas byli wyzywani, szturchani, sporo zostało oplutych (również kobiety i dzieci), a i spora część musiała uciekać, żeby nie stracić swoich barw (szaliki, koszulki itd.) lub po prostu te barwy straciła. (...) Podobnie było podczas meczu z Gdańskiem i Falubazem, gdy przyjezdni kibice mogli chodzić po niemal całym stadionie (w tym pod parasolki z piwem) i zaczepiali naszych kibiców, dochodziło do licznych przepychanek, przy których oczywiście ochrony nie było - pisze w liście do redakcji Damian.
To nie jedyny krytyczny głos w tej sprawie. Zawrzało na internetowym forum fanów Polonii. Wulfik napisała: - Dochodząc do sektora gości stanął przede mną pan "ochroniarz" i poinformował, że tutaj nie przejdę bo "jest dym".

Więc się go zapytałam którędy wtedy mam przejść, skoro to jest jedyna droga, żeby dojść na prostą. Odpowiedział mi, że mam zejść po wale na dół... Powiedziałam mu, że chyba sobie żartuje! Na co odparł, że mogę przejść na własne ryzyko. Szefowej Polonia Bydgoszcz Net F@ns wtórują pozostali uczestnicy forum. Kabat: - Najdziwniejsze dla mnie jednak było to, że sporo torunian kręciło się po wale, poza klatką i tak naprawdę w swojej koszulce biało-czerwonej na bydgoskim stadionie poczułem się dziwnie, jakbym to ja tam nie pasował. Coolek: - Przed przejściem przez sektor toruński zdjąłem szal ukochanego klubu, bo czułem, co się święci. (...) Przechodząc przez ten fragment stadionu z szalem zaciśniętym w dłoniach, a nie dumnie przewiązanym na szyi, czułem się źle. Na naszym stadionie chcę się czuć jak na gospodarza przystało, dlatego żądam godnego wejścia na stadion!

Piotr Kowalski, kibic Polonii, krótko podsumowuje to co dzieje się na stadionie. - Proszę napisać, że na każdym stadionie, a bylem w tym roku na siedmiu meczach poza Bydgoszczą, wejście kibiców przyjezdnych jest odseparowane i nie mają oni żadnego kontaktu z resztą. Mają własne kasy, auta podstawione pod swoje wejście, nawet własne parasole z piwem. Tak było w Gorzowie, Czestochowie, Lesznie, Wrocławiu, Gdańsku, Zielonej Górze i nawet w Toruniu. To skandal, że tylko u nas nie dba się o kibiców - mówi pan Piotr.

Jest jak jest
Poprosiliśmy o wyjaśnienia Leszka Tillingera, prezesa klubu.

- Mamy stary stadion i takie wejścia, jakie są. Nie można w tej chwili liczyć na większe zmiany. Przeanalizowałem nagrania z monitoringu. Nie widziałem zaczepek, przepychanek i opluwania, czy wyrywania szalików - tłumaczy prezes.

Podczas derbów z Unibaxem policja zatrzymała ośmiu kibiców, którzy złamali ustawę o bezpieczeństwie podczas imprez masowych. Dwóch zostało ukaranych przez sąd zakazem stadionowym. Pozostali grzywnami, m.in. za wtargnięcie na płytę stadionu.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~obserwator~
każdy komentuje inaczej wszystko... każdy wszystko inaczej widzi... ta agencja ochrony to banda frajerów gamoni i patałachów... część z nich zajmuje się tym zawodem tylko przez 6 godzin co dwa tygodnie i to tylko w sezonie... oni są nie potrzebni... raz będzie avanti drugi raz i wszystko się jakoś poukłada... a ten prezes leszek to już naprawde to co on wyprawia to kpina... dwie taczki i wywozimy leszka i konstantego z bydzi... a swoją drogą zawisza to pedały i nie z bdg tylko z koszalina i chyba wpis wyżej powinien wyglądać tak "zawisza jedyny klub z koszalina" buhahah
R
Romek
Co ten Tillinger gada o jakiś net fans ja do nich nie należe i nie mam z nimi nic wspólnego. Zamiast zastanowić się nad rozwiązaniem problemu, który sam stworzył chce zbagatelizować temat opluwania, bicia i okradania wlasnych kibiców przez kibiców przyjezdnych.
~tom~
W expresie można przeczytać jak prezydent Dombrowicz przekonuje że w każdej chwili można powiększyć stadion zawiszy do 30 tys. żeby znów ubiegać sie o impreze lekkoatletyczną. Ciekawe że cały czas nie zauważa że to na Polonie przychodzą tłumy kibiców. Ten facet cały czas lekceważy Polonie i ich kibiców i dalej chce bezsensownie powiekszać stadion zawiszy tylko po co? skoro już po wywaleniu 100 milionów w ten obiekt i tak stoi pusty? Nie można go dopuscic do następnej kadencji bo zrujnuje Polonie do reszty!!!
G
Gość
Fakt rozwiąznie jakieś włodarze klubu w tym temacie powinni znaleźć ale na sam początek proponowałbym wymienić ochrone która nie dość że nie reaguje w takich sprawach to jeszcze często prowokuje grupę ultras na prostej nie zważam już na fakt że w tej agencji ochroniarskiej jest dość sporo kibiców innego lokalnego klubu robiących fotki tym właśnie fanom chyba wiadomo po co
P
Przem
Ja rowniez na Derbach przeszedlem sie (w strone bramy) po koronie stadionu krotko przed meczem w barwach (koszulka, szal) i co ciekawe mimo tlumu ochraniarzy jakos zaden nie zwrocil mi uwagi ze jest dym. Przeszedlem bezproblemowo obok klatki, miedzy kibicami torunskimi ubranymi w swoje barwy. Czyzby ochrona olewala swoje obowiazki i tylko wyrywkowo starala sie utrzymywac porzadek na stadionie? W drodze powrotnej nie chcieli mnie juz przepuscic, dlatego przeszedlem po wale, ale i tam mozna napotkac niestety torunskich polglowkow, a jednego wlasnie trafilem. Na szczescie skonczylo sie na wymienia zdan, ale czy ochrona ma obowiazek zapewnic porzadek tylko na koronie stadionu, a kibice gosci moga bez problemu zejsc sobie na nasyp i "polowac" na kibicow Polonii (idacych na sektor , skierowanych tam przez ochrone? Widac musi dojsc do tragedii, czy "zadymy" zeby dzialacze pojeli ze cos chyba jest nie tak z ich organizacja zawodow.
~Marek~
Witam, niech prezes Tyllinger obejrzy sobie taśmę przed meczem z Z.G. przy klatce Falubazu jakieś 15 minut przed meczem, jak idąc za rękę z dziewczyną zostałem zaatakowany przez kibica Falubazu bo miałem szalik Polonii. Potwierdzam, że na Naszym stadionie nie jest bezpiecznie ze względu na otwartą "klatkę". Rozwiązanie można zapożyczyć z Gdańska, gdzie sektor gości zamykany jest na kłódkę a ochrona otwiera tylko na wyjście dla pojedyńczych osób do toalety i ew. do wyznaczonego stoiska gastronomicznego.
M
Makaveli
kogo obchodzi Polonia i jego kibice?? Zawisza Bydgoszcz jedyny klub w tym mieście!!
s
skurwiel88
To chyba jakiś żart... Jak prezes może tłumaczyć się, że niczego nie widział na podstawie bzdurnego monitoringu?! Mamy mu uwierzyć, że przejrzał dokładnie nagranie nie tylko z czasu trwania meczu, lecz przede wszystkim przed jego rozpoczęciem?! To łącznie z 4 godziny na taśmie. Bez żartów, trzeba być niepoważnym żeby w ten sposób znaleźć wymówkę... Derby, odwieczni rywale Bydgoszcz-Toruń, dla przykładu zadyma na poprzednich derbach w tym roku... Czy to nie wystarczy by uznać mecz za ten o podwyższonym ryzyku? Każdy głupi wie jakie są relacje na linii kibiców z tych dwóch miast... Oczywiście Leszek Tillinger nie wiedział !!! Kolejny powód, aby tak nieogarniętego prezesa odsunąć od stołka zarządzania klubem, ponieważ naraża (celowo?) bezpieczeństwo miejscowych (jak i zarówno przyjezdnych) kibiców !!! I to na dodatek przez cały sezon !!! Żądamy godnego wejścia na stadion !!! POLONIA TO MY, KIBICE !!!
K
Karol 23
Widze, że osób, które ucierpiały przez najgłupsze na świecie rozwiązanie dojścia na własną trybune, jest więcej. Mi też się dostało od kibiców unibaxu dziwne, że nikt we władzach klubu nie pomyśli o jakimś normalnym, logicznym cywilizowanym rozwiązaniu. Ciekawe kto czy Tillinger czy Polkowski wymyślił takie rozwiązanie widać osoba zupełnie bez wyobraźni. Dziwne, że policja dopuściła takie chore rozwiązanie. Osoba odpowiedzialna za taki stan rzeczy powinna ponieść odpowiedzialność zarówno ta w klubie i ta w policji. Narażenie ludzi na utratę zdrowia i życia podlega pod kodeks karny i myślę, że prokurator powinien się zająć tą sprawą z urzędu. Ponieważ pan Tillinger(organizator imprezy masowej) i funkcjonariusz policji, który wyraził na to zgodę narazili fanów żużla na utratę zdrowia i życia.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska