Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion Zawiszy zaszkodzi policjantom w Bydgoszczy?

Maciej Myga
Inspektor Krzyżanowski, komendant miejski policji w Bydgoszczy zwraca uwagę na dramatyczną sytuację w bydgoskich strukturach policji - 100 wakatów i 30 osób na długoterminowych urlopach zdrowotnych, deklarujących chęć odejścia ze służby.
Inspektor Krzyżanowski, komendant miejski policji w Bydgoszczy zwraca uwagę na dramatyczną sytuację w bydgoskich strukturach policji - 100 wakatów i 30 osób na długoterminowych urlopach zdrowotnych, deklarujących chęć odejścia ze służby. Andrzej Muszyński/archiwum
Mundurowym ciężko jest egzystować bez pomocy samorządów. Jaskrawym przykładem jest Bydgoszcz, gdzie brakuje 130 funkcjonariuszy, a na dodatkowe patrole nie ma pieniędzy.

W sierpniu inspektor Waldemar Krzyżanowski, komendant miejski policji w Bydgoszczy, poprosił prezydenta Rafała Bruskiego o finansową pomoc z ratusza na 2013 rok.

Większość pieniędzy, blisko pół miliona złotych, miałyby być przeznaczona na opłacenie 3 tysięcy nadgodzin dla funkcjonariuszy patrolujących miasto. Niewiele ponad 40 tysięcy na wyżywienie słuchaczy Szkoły Policji w Pile, którzy od 2011 roku szkolą się, patrolując bydgoskie ulice.

Przeczytaj także:Ostre zagranie prezydenta Bydgoszczy: nie ma meczu Polska - RPA, nie ma kasy dla policji

Pięć dni temu insp. Krzyżanowski przypomniał się prezydentowi. W swoim liście podaje argumenty. Pisze, że Bydgoszcz to miasto, które kreuje swój pozytywny wizerunek, co wiąże się ze sporą liczbą imprez kulturalnych i sportowych. A ich uczestnikom trzeba zapewnić bezpieczeństwo.

Komendant zwraca uwagę na dramatyczną sytuację w bydgoskich strukturach policji - 100 wakatów i 30 osób na długoterminowych urlopach zdrowotnych, deklarujących chęć odejścia ze służby. Krzyżanowski sugeruje, że może to wpłynąć na poziom bezpieczeństwa w mieście. "Dotychczasowe zaangażowanie i wsparcie ze strony miasta przynosi pozytywne efekty (...) zwiększona liczba patroli doprowadziło do znacznego ograniczenia występowania przestępstw" - pisze inspektor.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Ale na drodze do bezpieczeństwa może stanąć Stadion im. Zdzisława Krzyszkowiaka. Ratusz co prawda jest za jak najlepszą współpracą z policją, ale... - Być może będziemy musieli część pieniędzy przeznaczyć na modernizację stadionu - mówi Piotr Kurek, rzecznik Bruskiego. - Pani wojewoda zakazała przeprowadzenia meczu Republika Południowej Afryki - Polska, argumentując to m.in. koniecznością przeprowadzenia modernizacji wybudowanego niedawno za sto milionów złotych stadionu. Prezydent Bruski opisał wszystko w liście do Ewy Mes - dodaje Piotr Kurek.

List jest emocjonalny, zawiera kilka pytań, m.in. o to, jaką zdaniem Ewy Mes powinien mieć wysokość płot stadionu i dlaczego wojewoda opublikowała decyzję, skoro na godzinę przed jej wydaniem zakończyły się prace, które dostosowały stadion do wymagań meczu. Historia odwołanego spotkania na pewno nie zakończy się na liście prezydenta do wojewody, o czym z pewnością poinformujemy Czytelników.

Piotr Kurek podkreśla, że na to, czy pieniądze podatników zostaną przekazane policji wpływ będą mieli bydgoscy radni. - Miasto od zawsze pomaga policji - zaznacza Marek Jeleniewski (klub SLD). - Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Dzięki tej pomocy od lat spadają statystyki przestępstw. Jeśli miałoby się coś zmienić, to oczywiście będę namawiał prezydenta i innych radnych do przesuwania środków z budżetu na rzecz bezpieczeństwa - kończy Marek Jeleniewski.

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska