Przed ostatnią kolejką, która zostanie rozegrana 5 i 7 sierpnia wiadomo jedynie, że pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej zajmie Motor Lublin.
Tabela po rozegranych trzynastu kolejkach wygląda następująco:
1. Motor Lublin 13 28 +140
2. Włókniarz Częstochowa13 21 +114
3. Stal Gorzów13 20 +83
4. Apator Toruń13 17 +2
5. Sparta Wrocław13 15 +58
6. Unia Leszno13 15 -2
7. GKM Grudziądz13 9 -140
8. Arged Malesa Ostrów13 0 -255
W ostatniej kolejce rundy zasadniczej Unia Leszno podejmie Włókniarza Częstochowa (pierwszy mecz - 46:44), For Nature Solutions Apator Toruń - Spartę Wrocław (31:59), Motor Lublin - Stal Gorzów (46:44), a GKM Grudziądz - Arged Malesę Ostrów (55:35).
Ten ostatni mecz nie ma znaczenia - dla obu ekip będzie pożegnaniem z sezonem, a dla ostrowian nawet - z PGE Ekstraligą. Pozostałe są bardzo istotne.
Torunianie nie chcieliby spaść na szóste miejsce, bo to oznaczałoby konfrontację z Motorem, czyli zespołem, który lubi jeździć na Motoarenie, czego nie można powiedzieć o Aniołach w przypadku lubelskiego toru. Aby tego uniknąć muszą co najmniej zremisować u siebie ze Spartą lub, przy porażce, liczyć na to, że Włókniarz co najmniej zremisuje w Lesznie.
Teoretycznie „najlepszym” przeciwnikiem dla Apatora wydaje się być Stal Gorzów. Na pewno tej ekipie nie pomogły zawirowania z aresztowaniem byłego już prezesa oraz zapowiedzianym odejściem Bartosza Zmarzlika. Ostatnio doszła jeszcze kontuzja Martina Vaculika. Ten zespół nie ma też dużej przewagi na pozycjach juniorskich, bo Oskar Paluch, który miał od razu być czołowym zawodnikiem po skończeniu 16 lat, trochę się „zderzył” z PGE Ekstraligą.
Można raczej w ciemno założyć, że osłabiona Stal nie wygra w Lublinie i będzie na koniec trzecia. Żeby się z nią zmierzyć trzeba zająć czwarte miejsce. Warunek dla Apatora jest jeden - trzeba będzie co najmniej zremisować ze Spartą, co wcale nie jest łatwym zadaniem. W przypadku porażki torunianie spadną na piąte lub szóste miejsce i trafią (odpowiednio) na Włókniarza lub Motor.
Pamiętajmy, że do półfinałów PGE Ekstraligi awansują trzy zwycięskie zespoły z ćwierćfinałów oraz najlepszy z pokonanych. W skrajnym przypadku (po 2:0 w każdej z rywalizacji) awans wywalczy zespół, który poniesie dwie porażki, ale mniejsze od swoich konkurentów.
