Drugie miejsce, premiowane w barażach o awans do 5. ligi, gr. 1 (z wicemistrzem A klasy bydgoskiej, gr. 1.) zajmuje Unia Wąbrzeźno (spadkowicz z 5. ligi) - 28 pkt., a na 3. pozycji jest Victoria Lisewo - 27 pkt.
O ocenę rundy jesiennej (zespołu Stali) poprosiliśmy Łukasza Kozłowskiego, grudziądzkiego szkoleniowca (trener UEFA A).
- Jak postrzega Pan drużynę?
- Drużynę tworzą młodzi, ambitni ludzie oraz ci bardziej doświadczeni na ligowych boiskach. Połączenie tych dwóch biegunów dało znakomity efekt, na koniec rundy jesiennej. Udało nam się stworzyć bardzo dobrą atmosferę w zespole, której fundamentem są osiągane wyniki. Bardzo dobrze przepracowany okres przygotowawczy i wysoka frekwencja na treningach też były czynnikiami decydującymi o tym, w którym miejscu obecnie się znajdujemy. Swoją grą chcemy sprawiać dużo radości sobie i naszym kibicom.
- Jaki ma Pan pomysł, aby utrzymać pierwszą lokatę w tabeli i awansować do 5. ligi?
- Nie możemy spocząć na laurach i myślami być już w piątej lidze. Musimy intensywnie przepracować okres przygotowawczy, przede wszystkim dla nas będzie to czas, w którym będziemy pracować nad grą w defensywie. Statystyki pokazują, że tracimy dużo goli, a widzę możliwości poprawy tego elementu gry.
- Mocne i słabe strony zespołu?
- Mocną stroną naszego zespołu jest kreatywna i efektywna gra w ofensywie, w każdym meczu potrafimy stworzyć sobie kilka dogodnych okazji i je wykorzystać. Po 9 bramek strzelili: Olszewski, Klamczyński, 6: Bertram, po 5: Rybik, 4: Grudziński. Zawodnicy doskonale rozumieją się na boisku i przede wszystkim starają się realizować nakreślone przeze mnie zadania w danym meczu. Jeżeli chodzi o słabe strony to jak już wspomniałem musimy poprawić grę w defensywie.
- Będą jakieś wzmocnienia?
- Rewolucji transferowej nie planujemy, jednakże bez kilku wzmocnień się nie obędzie, chociażby z tego względu, że w naszym zespole mamy studentów oraz zawodników, których praca nie zawsze pozwala na obecność w każdym meczu. Nasza polityka jest taka, że szukamy zawodników z Grudziądza. Chciałbym wzmocnić pozycje 4 ,6 oraz 11. Bardzo bliski jest powrót naszego wychowanka, Wojtka Tadejewskiego z Piasta Łasin, który będzie dla nas dużym wzmocnieniem na pozycji środkowego obrońcy lub defensywnego pomocnika. Rozmawiamy również z innymi wychowankami, którzy chcą wrócić i wzmocnić naszą kadrę i co podniesie poziom rywalizacji w drużynie.
- Kto, Pańskim zdaniem, jest najgroźniejszym rywalem?
- Naszym najgroźniejszym rywalem będą zespoły, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć w meczach wyjazdowych. A klasa rządzi się swoimi prawami, a każdy zespół wykorzystuje do maksimum atuty swojego boiska. Dlatego do każdego meczu musimy podejść maksymalnie skoncentrowani. Grupa pościgowa, to Victoria Lisewo oraz Unia Wąbrzeźno.
- Wyróżniający się zawodnicy?
- Chciałbym wyróżnić całą drużynę, każdy zawodnik w tej rundzie włożył cząstkę siebie, widziałem 100 procentowe zaangażowanie każdego z chłopaków, czy to na treningu, czy w meczu, wiec wszystkim należą się gratulacje. Jeśli miałbym kogoś wyróżnić, to przede wszystkim tych najmłodszych, perspektywistycznych zawodników, którzy już odgrywają znaczące role w drużynie. Mam na myśli Kamila Onyszko i Marcina Sobolewskiego, obaj z rocznika 1998. Pierwszy z nich wyrasta na solidnego obrońcę, od którego mogę zaczynać ustalanie składu linii defensywnej, a drugi to jeden z najszybszych skrzydłowych w A klasie, który ma na swoim koncie kilka asyst i goli. Jeżeli dalej będą się tak rozwijać, to powinniśmy ich zobaczyć już niedługo na wyższym poziomie rozgrywkowym oczywiście w barwach Stali.
- Plany sparingów?
- W okresie przygotowawczym rozegramy 7 gier kontrolnych, głównie z drużynami 5. ligi, w których będziemy chcieli poprawić naszą grę defensywną: Tor Laskowice Pomorskie (23 stycznia 2016 roku), Drwęca Golub-Dobrzyń (30 stycznia), Flisak Złotoria (6 lutego), Pomorzanin Serock (14 lutego), Victoria Czernikowo (21 lutego), Victoria Koronowo (28 lutego), Wisła Korzeniewo (5 marca), Sokól Radomin (13 marca).