Stan nawierzchni włocławskich ulic jest fatalny. Kiedy dziury znikną?

Wideo. Jak sprawdzić czy przeszedłeś koronawirusa?

Krzysztof Kukucki, zastępca prezydenta Włocławka przyznaje, że takiej sytuacji dawno nie było. Chodzi o warunki atmosferyczne, dużą amplitudę temperatur w ciągu doby. A było tak, że w dzień było plus 10 stopni Celsjusza, a nocą kilka stopni na minusie. I woda zamieniona w lód zrobiła swoje. Dziur mnóstwo!

Ale, jak podkreślał wiceprezydent Kukucki, zima zdewastowała drogi nie tylko we Włocławku. I sytuacja zrobiła się taka, że zapotrzebowanie na masę bitumiczną w całym kraju wzrosło tak bardzo, że wytwórnie nie nadążają z dostawami, zwłaszcza, że część z nich jeszcze nie ruszyła z produkcją po zimowej przerwie technologicznej. Efekt jest taki, że , jak powiedział Krzysztof Kukucki, masa bitumiczna jest reglamentowana.

W pierwszej dostawie do Włocławka dotarło więc tylko 30 procent zamówienia. W kolejnej - 50 procent. I z tej drugiej dostawy masa bitumiczna będzie wykorzystana między innymi na załatanie Szosy Brzeskiej czy ulicy Lipnowskiej. Ale zamówiona też została partia masy bitumiczna od innego producenta. I jak zapewnia wiceprezydent Kukucki, sytuacja na drogach będzie się systematycznie poprawiać.

W tym miesiącu planowane są doraźne naprawy. W kwietniu natomiast rozpocznie się szlifowanie i wymiana warstwy ścieralnej. Wymiana dywanika asfaltowego planowana jest między innymi na ulicy POW. Przed zimą do wymiany asfaltu doszło na ulicy Planty II.