Starą kanapę zostawisz przy hostelu w Grudziądzu

Klamka zapadła wczoraj. - Na terenie przy Drodze Łąkowej mamy wagę. Dysponujemy też kontenerami. Wystarczy tylko je ustawić i możemy działać - mówił Rafał Chmielewski, z PUM-u.

Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, czyli tzw. PSZOK będzie działał przez sześć dni w tygodniu. W poniedziałki, w godz. 12-20, od wtorku do piątku w godz. 10-18, w soboty zaś od 8 do 14.

Co będziemy mogli w nim zostawić? Wszystkie odpady, których nie wolno nam wyrzucać do śmietników stojących na naszych posesjach czy przy blokach. Chodzi tutaj m.in. o sprzęt RTV/AGD, chemikalia, przeterminowane leki, stare meble, rozpuszczalniki, baterie i żarówki.

Co ważne, w PSZOK-u odpadów mogą pozbyć się tylko mieszkańcy i właściciele nieruchomości, a nie firmy. Dlatego jeśli pracownicy punktu uznają, że gruz budowlany, który chcemy zostawić nie pochodzi z remontu mieszkania tylko działalności komercyjnej, to nie zostanie on przyjęty.

Przeczytaj również: Grudziądz: rewolucja śmieciowa wybuchła. I jest bałagan!

Z osiedli zgarną elektrośmieci

Jak w praktyce będzie wyglądał odbiór odpadów? Za każdym razem, gdy coś przywieziemy do PSZOK-u będziemy musieli podpisać protokół odbioru śmieci. Poza tym należy udowodnić, że jesteśmy mieszkańcami Grudziądza. - Jeśli takiej informacji nie ma na dowodzie osobistym, to można przedstawić umowę najmu mieszkania lub deklarację śmieciową - dodał Rafał Chmielewski.

W ramach PSZOK-u PUM będzie prowadził również sobotnie zbiórki elektrośmieci na osiedlach. 6 lipca będą mogli się ich pozbyć mieszkańcy Mniszka. Kontener na sprzęt RTV/AGD będzie stał przy ul. Podhalańskiej, w godz. 9-14.

Punkt przy Drodze Łąkowej ma działać przez najbliższe trzy miesiące. - Z możliwością przedłużenia tego terminu - tłumaczy Chmielewski.

Wszystko zależy od tego, kiedy Miejski Zakład Komunikacji - to ta spółka docelowo ma prowadzić PSZOK - otrzyma wszystkie niezbędne pozwolenia i będzie mógł uruchomić punkt przy ulicy Składowej. - W tym momencie trudno oszacować, kiedy może to nastąpić - wyjaśnia Włodzimierz Tesz, rzecznik prasowy MZK.

Przypomnijmy, że urzędnicy wstępnie oszacowali roczny koszt działania PSZOK-u na ok. 1 mln zł.

Nieruchomości z Twojego regionu