Policjanci, którzy brali udział w zdarzeniu trafili do szpitala, ale nie odnieśli poważniejszych obrażeń ciała.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę, 14 stycznia. Wczesnym rankiem mężczyzna podczas ucieczki przed policją staranował dwa radiowozy.
- Około godziny piątej nad ranem byłam świadkiem jak w Stargardzie na Obwodnicy Staromiejskiej jakiś mężczyzna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i z dość dużą siłą w jego auto uderzył radiowóz - opowiada pani Justyna, internautka. - Kierowca, który spowodował wypadek zaczął uciekać. Za nim w ślad ruszyła policja.
Podczas dalszej ucieczki staranował drugi radiowóz. Potem porzucił auto i uciekał pieszo.
Wniosek o areszt
Stargardzka prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o aresztowanie mężczyzny. Sprawcą zdarzeń z 14 stycznia jest Kamil Sz., 31-letni mieszkaniec Sławęcina w gminie Choszczno.
- Przyznaję się do winy - powiedział Kamil Sz. podczas posiedzenia aresztowego.
Zapytany przez sędziego dlaczego uciekał i nie zatrzymał się po sygnałach dawanych mu przez policjantów odpowiedział, że się przestraszył gdy zobaczył, że policja sięga po broń.
Więcej przeczytasz w jutrzejszym papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego.

Zobacz też przekazanie policji 2 nowych radiowozów i pojazdu technicznego