Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Starsza pani chciała pomóc "wnuczkowi". Straciła 77 tys. zł

Anna Klaman
Anna Klaman
Archiwum
80-letnia chojniczanka, rozmawiając wieczorem z prawdziwym wnukiem, zorientowała się, że oszczędności przekazała oszustowi. Po wcześniejszym telefonie od zapłakanego wnuka-oszusta, dodzwonił się do niej jeszcze "prokurator". Wtedy poruszona starsza pani przekazała 77 tys. zł na pokrycie strat po wypadku, w którym, jak usłyszała, uczestniczył jej wnuczek.

Zacznijmy od początku. Do 80-latki zadzwonił zapłakany mężczyzna.

Podał się za jej wnuka i opowiedział o wypadku, który spowodował. Potem oszust dzwonił do kobiety ponownie, tym razem jako rzekomy prokurator, który poinformował, że na pokrycie szkód po wypadku potrzebne będą duże pieniądze.

80-letnia chojniczanka przekazała oszustowi łącznie 77 tys. zł. Dopiero wieczorem wnuk wyprowadził ją z błędu, mówiąc, że nie miał wypadku i nie prosił o pieniądze.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska