Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Start o krok od awansu. Niespodzianek nie brakowało [echa 19. kolejki V ligi grupy 1]

(ARKL)
(na pierwszym planie, po lewej) poprowadził Spójnię/Sanitrans do zwycięstwa
(na pierwszym planie, po lewej) poprowadził Spójnię/Sanitrans do zwycięstwa fot. Paweł Skraba
Na pierwszy plan minionej serii spotkań wysuwają się niespodziewane straty punktów przez Pomorzanina Toruń i Polonię/Ostromecko Bydgoszcz.

Zgodnie z planem, kolejny mecz wygrał Start Warlubie. Beniaminek przewodzący stawce pewnie zwyciężył drużynę Cyklonu Kończewice 5:0. - Kontrolowaliśmy grę, choć wystąpiliśmy bez kilku podstawowych piłkarzy. Zmiennicy spisali się jednak znakomicie - komplementuje swoich podopiecznych Mariusz Gralak, trener Startu. Kolejne bramki w tej rundzie strzelili Adam Reise (już cztery gole w kwietniu), Michał Pokora i Sebastian Grajewski.

Jeden mecz, dwa punkty widzenia

Sporym zaskoczeniem był wyjazdowy remis Pomorzanina Toruń z Unislavią Unisław. Z podziału punktów zadowolony był prezes gospodarzy Paweł Ziemiński. - Przed spotkaniem mieliśmy pewne obawy, ale były one niepotrzebne. Na tle wicelidera zagraliśmy niezły mecz. Skutecznie wykonywaliśmy rzuty wolne. Najpierw centrę głową zamknął Marek Wilczak, a później celnie przymierzył Dawid Berej - opowiada.

Gracze wicelidera V ligi grupy 1 zagrali osłabieni brakiem kilku zawodników. - Nie mogliśmy skorzystać z usług Ciężkowskiego, Drygalskiego, Kwiatkowskiego, Chojnackiego i Pelca - tłumaczy szkoleniowiec torunian Zbigniew Figurski. - Ten mecz można określić słowem "kopanina". Boisko było w kiepskim stanie, w dodatku grę utrudniał wiatr. Szkoda tego remisu, gdyż przeważaliśmy przez cały mecz. Przeciwko takiemu zespołowi trzeba wygrywać na luzie, i to grając rezerwami! - grzmi trener Pomorzanina.

Figurski tuż po meczu miał dużo zastrzeżeń do pracy arbitrów. - Nasz mecz kolejny raz prowadzili sędziowie z Bydgoszczy. W starciu z Warlubiem sędziowali znakomicie, ale sobotnia "trójka" pogubiła się kompletnie - uważa.

U siebie trzeba wygrywać

Punkty straciła także Polonia/Ostromecko Bydgoszcz. Podopieczni trenera Macieja Karabasza przegrali u siebie z Pomorzaninem Serock 0:1, a strzelcem zwycięskiego gola dla gości okazał się Kacper Russ (bramka z rzutu karnego). Szkoleniowiec polonistów był wyraźnie załamany kolejną domową porażką. Trudno mu się dziwić - bydgoszczanie mieli liczyć się w walce o awans do IV ligi, a z powodu kłopotów kadrowych ciężko wyobrazić sobie nagłą pogoń drużyny z ulicy Sportowej.

Potknięcie polonistów wykorzystali piłkarze Startu/Eco-Pol. Zespół z Pruszcza Pomorskiego pewnie pokonał na własnym boisku Victorię Lisewo 3:0. Zwycięstwo gospodarzy przypieczętował golem z rzutu karnego Patryk Podolski.

Spójnia na plus

Podziałem punktów zakończył się bezbramkowy pojedynek Czarnych Nakło z Promieniem Kowalewo Pomorskie. Miłą niespodziankę swoim kibicom sprawili piłkarze Spójni/Sanitrans Białe Błota. W niedzielnym spotkaniu podopieczni Roberta Tomczaka pokonali Tucholankę/Hydrotor 3:0.

Bohater 19. kolejki:

Karol Bilski (Spójnia/Sanitrans):

- podobnie jak w poprzedniej kolejce, tytułem gracza kolejki honorujemy bramkostrzelnego zawodnika. Wybór zdecydowanie padł na osobę Karola Bilskiego. Ten doświadczony napastnik od dwóch sezonów broni barw drużyny z Białych Błot. Były piłkarz m.in. Świtu Nowy Dwór Mazowiecki czy Chemika Bydgoszcz, w minioną niedzielę spisał się znakomicie. Spójnia/Sanitrans pewnie zwyciężyła 3:0, a wszystkie bramki były autorstwa "Biliego". Napastnik był bliski klasycznego hat-tricka, ale do tego osiągnięcia zabrakło mu… jednej minuty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska