Władze Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej chcąc uzyskać większe dochody z wynajmowania lokali użytkowych, zaczęły wręczać wypowiedzenia dotychczasowym najemcom. W ten sposób kilku dzierżawców wyprowadziło się z ulicy Chopina, przy której znajdują się sklepy i punkty usługowe. Lokale w ten sposób odzyskane zostały wystawione na przetarg i dzięki wyższym stawkom najmu spółdzielnia zarabia więcej.
Niestety, ta praktyka nie spotkała się z aprobatą najemców. Dzierżawcy, którzy stracili położone w atrakcyjnym punkcie lokale, nie pozostawiają suchej nitki na władzach spółdzielni. Ostatnio trzymiesięczne wypowiedzenie umowy najmu dostała właścicielka pasmanterii przy ulicy Chopina. - Jestem przerażona tą decyzją - mówi. - Przecież guzików, tasiemek, zapinek, igieł i serwetek nie sprzedam w ciągu trzech miesięcy.
O stawaniu do przetargu właścicielka pasmanterii nie myśli. - Nie mam szans w konkurencji z bankiem lub kancelarią notarialną - podkreśla. Jej rozżalenie spotęgowane jest tym, że w remont sklepu włożyła około 40 tys. złotych. Na podstawie umowy z Powiatowym Urzędem Pracy sklep zatrudnia też stażystki. - To jest nieludzkie, co robią władze spółdzielni - dodaje.
Prezes Mirosław Urbański zapewnia, że władze spółdzielni wyciągną pomocną dłoń. -_ Jest między innymi możliwość _negocjowania stawki albo wydłużenia okresu wypowiedzenia - mówi prezes. Zarząd spółdzielni zamierza przystopować z wręczaniem wypowiedzeń umów najmu. Te, które już dotarły do najemców, nie będą cofnięte, ale jest szansa, że na przetargi wystawiane będą lokale użytkowe zwalniane w sposób naturalny, a nie zabierane dotychczasowym najemcom. Nie znaczy to jednak, że stawki za wynajem nie wzrosną. Spółdzielnia chce bowiem, aby w jednym budynku były one w miarę jednolite.
Zmiana polityki wynajmu lokali użytkowych przez Włocławską Spółdzielnię Mieszkaniową ucieszy najemców, którzy mieli szczęście i nie dostali dotychczas wypowiedzeń. Ci, którzy zmienili lokale, pozostawiając klientów, zadowoleni na pewno nie będą. I wielu z nich pomyśli, że władze spółdzielni znowu coś kręcą.
