Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stracą przywileje. Pracę też?

mona
URSUS to jeden z największych pracodawców w Chełmnie
URSUS to jeden z największych pracodawców w Chełmnie mona
- Dostaliśmy wypowiedzenia - skarżą się robotnicy URSUS-a. Prezes zapewnia: - Nikogo nie zwalniamy. Chcemy obniżyć wysokość nagród jubileuszowych i odpraw.

Pracownicy jednej z największych firm w Chełmnie twierdzą, że szefostwo łamie przepisy z naruszeniem ich praw.

Zarząd chce likwidacji

- Nie zamierzamy siedzieć cicho, będziemy walczyć o swoje nawet w sądzie - mówią. - Kilka osób już zwróciło się tam o pomoc w rozstrzygnięciu spornych kwestii. Nie godzimy się na odebranie przywilejów, którymi się cieszyliśmy. To ma doprowadzić do likwidacji jednostki? Bo ludzie sami zrezygnują, nikt nie będzie pracował za grosze!

W Ursusie zapewniają, że nie planują likwidacji załogi ani zwolnień grupowych.

- To nie jest zamach na załogę - mówi Henryk Bobowski, prezes spółki pracowniczej ZSMUrsus, prokurent i dyrektor ekonomiczno-finansowy ZSMUrsus. - Niektórzy są niezadowoleni, że stracą przywileje, które od 2004 roku gwarantował im Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy. Był korzystniejszy niż przepisy kodeksu pracy. Gdy Ursus był spółką skarbu państwa, nikt nie domagał się likwidacji. Po prywatyzacji zarząd ZSM Ursus uznał, że trzeba wypowiedzieć ZUZP. Jednym z elementów jest wręczenie wypowiedzenia warunków płacy. W przeciwnym razie warunki płacowe zawarte w ZUZP weszłyby do angażu na stałe, choć przestałby on obowiązywać. To prawny wymóg.

Zgodnie z prawem?

Zdaniem pracowników forma wypowiedzenia warunków płacy jest niezgodna z prawem.
- Kilka osób złożyło pozwy do Sądu Pracy - przyznaje prezes. - Nowe warunki będą mniej korzystne dla pracowników, ale działamy zgodnie z prawem. Mamy stosowną opinię prawną. Przez dwa tygodnie mieliśmy kontrolę z PIP, nie wykazała większych uchybień.

Co stracą pracownicy, gdy zaczną od 1.01.2012 roku obowiązywać będą nowe warunki?
- Dziś nie można powiedzieć nic na pewno, negocjujemy ze związkami zawodowymi - dodaje prezes. - Niezadowolonym chodzi głównie o obniżenie nagród jubileuszowych, choć te mamy najwyższe w powiecie. Druga sprawa to odprawy emerytalne, które też są u nas znacznie wyższe niż gwarantowane przez kodeks pracy. Nie planujemy obniżki wynagrodzeń, stawka zaszeregowania się nie zmieni. Do tego dojdzie to, co wynegocjujemy w nowym układzie pracowniczym. Złożyliśmy też związkom propozycję by dotychczasowy dodatek stażowy włączyć do wynagrodzenia. Każdy dostanie nowy angaż. Umowy o pracy nie wypowiadaliśmy. Tylko, gdy ktoś nie przyjmie nowych warunków, umowa o pracę zostanie rozwiązana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska