Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stracił obie nogi. Adam Targowski z Poledna: - Mam dość życia na końcu świata. Bez wózka sobie nie poradzę

(aga)
Adam Targowski.
Adam Targowski. Agnieszka Romanowicz
W beznadziejnej sytuacji jest schorowany Adam Targowski z Poledna. Mieszka na odludziu w zrujnowanym domu. Stracił nawet dostęp do wody!

- Mam już tego dość - mówi pan Adam Targowski z Poledna. - Wiele w życiu zniosłem, ale gdy w upały nie miałem wody, straciłem cierpliwość.

Około dwóch miesięcy temu zauważył, że woda zrobiła się brązowa. - Powiadomiłem o tym właściciela budynku, czyli PKP - opowiada Targowski. - Wreszcie przyjechał ktoś od nich, nabrał wody do plastikowej butelki i okazało się, że normy żelaza są znacznie przekroczone. Powiedzieli, że będą przywozić mi wodę, ale nigdy nie byli na czas, np. mieli przyjechać we wtorek, a dotarli w piątek.

Czytaj: PKP uziemiły inwalidę. Gmina też była za likwidacją kładki na torach w Polednie

Teraz, gdy chłód wdziera się do starego domu przy torach, pojawił się nowy problem: zrujnowana plata w kuchni. - Nie ma tu łazienki, wychodek rozpada się na dworze, kominami nikt nie interesuje się od lat - wylicza pan Adam.

To jego najnowsze problemy. Podstawowym jest odległość od jego domu do najbliższego sklepu - dwa kilometry wózkiem inwalidzkim przez pola i las, drogą zniszczoną przez ciężarówki z pobliskiej żwirowni.

- Do Świecia jadę półtorej godziny i coraz częściej muszę się zebrać na taką wyprawę, bo problemów przybywa. Chciałbym ponaprawiać zęby, ale odległość do przychodni mnie ogranicza. W drodze powrotnej muszę naładować akumulator od wózka, np. w zielonej przychodni - opowiada.

Można sobie wyobrazić, jak znosi to wózek. Dwa lata temu pomogli go naprawić Czytelnicy "Pomorskiej", gdy pan Adam zwrócił się do nich o pomoc w wymianie modułu za 900 zł. Nie miał jak odłożyć takiej kwoty z 715 zł renty.
Na nowy wózek pan Adam musiałby mieć ok. 7 tys. zł. - Niestety, nie zakasam rękawów i ich nie zarobię, na kominiarza też mnie nie stać - komentuje gorzko.

Choroba Bürgera pojawiła się kiedyś w jego odległej rodzinie, ale gdy 33-letni Adam usłyszał diagnozę, nic na ten temat nie wiedział.

- W ciągu kilku lat straciłem obie nogi, potem doszły problemy z palcami dłoni. Co kilka lat tracę kolejne.
Kto go zna, ten wie, że znosi to dzielnie. Jest ambitny. Ile może, tyle udźwignie sam albo przepchnie, jakoś przeniesie. Nie rozczula się nad sobą. - Ale są sprawy, których nie przeskoczę. Bez wody, wózka i ogrzewania sobie nie poradzę. Chłód znacznie pogarsza mój stan - kwituje.

Wyjściem jest inne mieszkanie, którego gmina Bukowiec szuka panu Adamowi od lat.

Jemu i jego żonie, z którą dzieli mieszkanie, ale nie żyją razem od 13 lat. Pan Adam znalazł nową kobietę, chciałby ułożyć sobie z nią życie, ale nie w kolejowej ruinie na odludziu z ex kobietą pod dachem. - Jednak państwo Targowscy ciągle nie są po rozwodzie, dlatego formalnie powinniśmy znaleźć mieszkanie dla obojga i mamy takie na oku - tłumaczy Adam Licznerski, wójt gminy Bukowiec. - Wyjściem byłoby mieszkanie z osobnymi wyjściami z dwóch pokoi, ale ciężko takie znaleźć, na dodatek przystosowane dla potrzeb osoby niepełnosprawnej.

Pan Adam nie jest tą opcją zachwycony. W tym tygodniu złożył pozew rozwodowy.- Trudno było mi to wcześniej zorganizować. Nie mogę wsiąść do samochodu i pojechać do sądu, koszty procesu też mnie przerastają, teraz liczę na ich umorzenie.

Tymczasem prosi Czytelników o pomoc z znalezieniu mieszkania. - Ile mogłem, tyle sprawdziłem sam, ale nie znalazłem w okolicy nic, co odpowiadałoby moim potrzebom, dlatego byłbym bardzo wdzięczny za pomoc.

Jeśli ktoś z Państwa ma taką możliwość, podajemy nr telefonu do pana Adama: 785 664 616. Można też mu pomóc wpłacając datki na konto: 26132015373850923830000001.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska