Strajk nauczycieli 2019. Rozpoczęcie roku zgodnie z planem. ZNP odpowiada, co będzie dalej!

Czemu nie ma komentarzy z dnia wczorajszego??

4 października, 16:33, Gość:

A czy jak dostaniecie podwyżki to dzieci zaczną w końcu przynosić mniej prac domowych????

Bo oni tak naprawdę nie mają możliwości rozwijać swoich zainteresowań bo ciągle tylko książki.

A połowa rzeczy to wogole nieprzydatna w życiu doroslym ale umieć muszą bo 1 będzie.

Pretensje o podstawy programowe, programy itd do ministerstwa.

5 października, 10:11, Ojciec:

Cóż można powiedzieć o lewackiej kosmopolitycznej hołocie broniarza tylko tyle iż niszczą dzieci i ich zapał do nauki w szkole podstawowej w Katowicach uczniowi 6 klasy ze stwierdzoną dyslekcją już nawet psycholog niby to szkoły wspólnie z pedagogiem nie jest w stanie pomuc ku rozpaczy rodziców tak dba społeczna inteligecja o dobro i wykszyałcenie dzieci

U mego syna jest to samo jest dyslektycznym uczniem i zarówno przez klasę do spółki z nauczycielami jest co nóż poniżany i niszczony psychicznie pedagog szkolny razem z psychologiem stwierdzili poważne obawy co do syna i tyle dziecko pomimo wyszydzania nie stracił ochoty do nauki na ile jest odporny psychicznie tego nie wiem ale już są sygnały wypalenia i niechęci do szkoły i nauki

A czy jak dostaniecie podwyżki to dzieci zaczną w końcu przynosić mniej prac domowych????

Bo oni tak naprawdę nie mają możliwości rozwijać swoich zainteresowań bo ciągle tylko książki.

A połowa rzeczy to wogole nieprzydatna w życiu doroslym ale umieć muszą bo 1 będzie.

2 października, 16:03, Mała Mi:

Szanowni Nauczyciele (zwani polską "inteligencją") pewnie nie wiecie, ale po Waszym kolejnym strajku karta nauczyciela zostanie zlikwidowana. :)

Już sie boję szanowna Pani. Rzeczywiście tyle przywilejów że szok. Najpierw zapraszam do szkoły. Mimo że zawód jest moją pasją

Szanowni Nauczyciele (zwani polską "inteligencją") pewnie nie wiecie, ale po Waszym kolejnym strajku karta nauczyciela zostanie zlikwidowana. :)

20 września, 20:38, Pani Cierpliwa:

Nie miałam na celu manipulować, podałam ile dostałam netto za wrzesien, na Pana/Pani (?) prośbę podałam dane z pitu. Myślę, że już wszystko wyjaśnione :-) Życzę miłego weekendu wszystkim, rozkłada mnie grypa, więc muszę się podkurowac do poniedziałku. Dobrej nocy.

20 września, 20:45, Gość:

Okej ?pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia

:-D

20 września, 20:38, Pani Cierpliwa:

Nie miałam na celu manipulować, podałam ile dostałam netto za wrzesien, na Pana/Pani (?) prośbę podałam dane z pitu. Myślę, że już wszystko wyjaśnione :-) Życzę miłego weekendu wszystkim, rozkłada mnie grypa, więc muszę się podkurowac do poniedziałku. Dobrej nocy.

Okej ?pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia

Nie miałam na celu manipulować, podałam ile dostałam netto za wrzesien, na Pana/Pani (?) prośbę podałam dane z pitu. Myślę, że już wszystko wyjaśnione :-) Życzę miłego weekendu wszystkim, rozkłada mnie grypa, więc muszę się podkurowac do poniedziałku. Dobrej nocy.

19 września, 7:06, Pani Cierpliwa.:

Można, ale nie: trzeba.

19 września, 8:59, Gość:

Tylko szkoda że kłamiesz w kwestiach zarobków, 2,700 wychodzi Ci z PIT-u czy jednego z kwitków? Manipulujesz faktami, pewnie reszta to też manipulacje.

19 września, 14:20, Pani Cierpliwa:

Dokładna kwota wynagrodzenia jaka wpłynęła na moje konto za wrzesień to 2720,75 zł. Nie rozumiem dlaczego myślisz, że kłamię. Wg Ciebie podałam zawyżoną czy zaniżoną kwotę? I drugie pytanie - po jaką cholewkę miałabym kłamać? Bez sensu...

19 września, 14:36, Gość:

Dobrze pytam jeszcze raz, czy kwota 2,700 do kwota z PIT u podzielona przez 12. Nie pytam ile wpłynęło na konto bo to dwie różne sprawy, jeżeli jesteś nauczycielką to doskonałe wiesz oco mi chodzi.

19 września, 14:40, Pani Cierpliwa:

Nie, nie jest to kwota z pitu - nie liczyłam zastępst ani 13tki.

19 września, 16:29, Gość:

To dopiero cześć manipulacji, zapomniała pani jeszcze o świadczeniach socjalnych, o doluczeniu składki prywatnego ubezpieczenia, niewiem czy należy pani np.do ZNP, czy ma pani jakąś ratę np kzp, itd itd, a to są części składowe pani dochodu prawda, w tych godzinach które pani opisała są właśnie zastępstwa, nadgodziny, dodatek wychowawczy, sama napisała pani że bierze wszystko to i pewnie godziny unijne itd.

19 września, 18:17, Pani Cierpliwa:

Fundusz Socjalny jest w wielu zakładach, a o prywatnym ubezpieczeniu pierwsze słyszę (nie bardzo wiem o co chodzi). Ehh, możemy się spierać do rana... Nie zrozumiał Pan/Pani (?) mojego głównego celu w jakim napisałam komentarz. Chciałam dać do zrozumienia, że nie jest nigdy tak, że coś jest czarne lub białe, są plusy i minusy tej pracy, ale marzę o odrobinie szacunku od Rodziców/Opiekunów, takiego ludzkiego zrozumienia. Ciągle czytam komentarze o "nierobach" i komentarze typu "jak się nie podoba to won na kasę". Już sama nie wiem, czy faktycznie bycie nauczycielem to nie jest powód do wstydu? Czuję nagonkę na każdym kroku, zwłaszcza od ludzi anonimowych. Niedługo będę przepraszać społeczeństwo za to, że w ogóle mam czelność w ogóle jakiekolwiek wynagrodzenie pobierać za to "nieróbstwo". Czuję się trochę jak zero, a naprawdę wkładam kawał serducho w to, co robię. Pozdrawiam

19 września, 20:01, Gość:

Nie macie zbiorowego ubezpieczenia? Napewno macie, to akurat nauczyciele swoją pogardą do innych zawodów spowodowało sami na siebie nagonke, to od nich wyszło pogardliwe że pani na kasie ma więcej od nich ale żaden niechce spróbować tego chlebka, to od nich słyszę ta patologia 500plus, nieuki, ciemnota, cudze bachory, robole, fizole itd, pozdrawiam Woźny z 30 letnim stażem.

20 września, 08:26, Gość:

Trzynastka spokojnie pani wystarczy na rozmowę z psychologiem.

20 września, 15:02, Gość:

A Twoja pensja na co wystarczy?proponuje wizyte u psychiatry

20 września, 15:04, Gość:

Mysli ze jak nauczycielom 13 tki zabiora to jemu dadza ......gdyby glupota miala skrzydla tobys latal niczym golab.....

Gdzie napisałem że chce żeby nauczycielom zabrali trzynastka? Prawdziwy orzeł z ciebie, gratuluję wysokich lotów.

19 września, 7:06, Pani Cierpliwa.:

Można, ale nie: trzeba.

19 września, 8:59, Gość:

Tylko szkoda że kłamiesz w kwestiach zarobków, 2,700 wychodzi Ci z PIT-u czy jednego z kwitków? Manipulujesz faktami, pewnie reszta to też manipulacje.

19 września, 14:20, Pani Cierpliwa:

Dokładna kwota wynagrodzenia jaka wpłynęła na moje konto za wrzesień to 2720,75 zł. Nie rozumiem dlaczego myślisz, że kłamię. Wg Ciebie podałam zawyżoną czy zaniżoną kwotę? I drugie pytanie - po jaką cholewkę miałabym kłamać? Bez sensu...

19 września, 14:36, Gość:

Dobrze pytam jeszcze raz, czy kwota 2,700 do kwota z PIT u podzielona przez 12. Nie pytam ile wpłynęło na konto bo to dwie różne sprawy, jeżeli jesteś nauczycielką to doskonałe wiesz oco mi chodzi.

19 września, 14:40, Pani Cierpliwa:

Nie, nie jest to kwota z pitu - nie liczyłam zastępst ani 13tki.

19 września, 16:29, Gość:

To dopiero cześć manipulacji, zapomniała pani jeszcze o świadczeniach socjalnych, o doluczeniu składki prywatnego ubezpieczenia, niewiem czy należy pani np.do ZNP, czy ma pani jakąś ratę np kzp, itd itd, a to są części składowe pani dochodu prawda, w tych godzinach które pani opisała są właśnie zastępstwa, nadgodziny, dodatek wychowawczy, sama napisała pani że bierze wszystko to i pewnie godziny unijne itd.

19 września, 18:17, Pani Cierpliwa:

Fundusz Socjalny jest w wielu zakładach, a o prywatnym ubezpieczeniu pierwsze słyszę (nie bardzo wiem o co chodzi). Ehh, możemy się spierać do rana... Nie zrozumiał Pan/Pani (?) mojego głównego celu w jakim napisałam komentarz. Chciałam dać do zrozumienia, że nie jest nigdy tak, że coś jest czarne lub białe, są plusy i minusy tej pracy, ale marzę o odrobinie szacunku od Rodziców/Opiekunów, takiego ludzkiego zrozumienia. Ciągle czytam komentarze o "nierobach" i komentarze typu "jak się nie podoba to won na kasę". Już sama nie wiem, czy faktycznie bycie nauczycielem to nie jest powód do wstydu? Czuję nagonkę na każdym kroku, zwłaszcza od ludzi anonimowych. Niedługo będę przepraszać społeczeństwo za to, że w ogóle mam czelność w ogóle jakiekolwiek wynagrodzenie pobierać za to "nieróbstwo". Czuję się trochę jak zero, a naprawdę wkładam kawał serducho w to, co robię. Pozdrawiam

19 września, 20:01, Gość:

Nie macie zbiorowego ubezpieczenia? Napewno macie, to akurat nauczyciele swoją pogardą do innych zawodów spowodowało sami na siebie nagonke, to od nich wyszło pogardliwe że pani na kasie ma więcej od nich ale żaden niechce spróbować tego chlebka, to od nich słyszę ta patologia 500plus, nieuki, ciemnota, cudze bachory, robole, fizole itd, pozdrawiam Woźny z 30 letnim stażem.

20 września, 08:26, Gość:

Trzynastka spokojnie pani wystarczy na rozmowę z psychologiem.

20 września, 15:02, Gość:

A Twoja pensja na co wystarczy?proponuje wizyte u psychiatry

Trzynastka starczy mi na wizytę i to nie jedną, widzę że wyborca PO, weś nie swiruj idz na wybory, gratuluję wyczucia i empatii

20 września, 18:33, Pani Cierpliwa:

Z poprzedniego pitu dokładnie średnia 3108,33 zl.

Normalnie człowiek zapytany o swoje zarobki, nie podaje raczej zarobku rocznego i nie liczy bonusów, które pojawiaja się lub nie (np. zastępstwa) - chyba, że bierze kredyt w banku. Wydaje mi się, że przeciętny człowiek podaje to, co widzi na koncie miesiąc w miesiąc, bo za to ma co do garnka włożyć. Podałam swoją miesięczną wypłatę netto - czyli to, co przyszło na moje konto.

Czyli o 400 zł miesięcznie więcej niż pani podała w pierwszym poście, razem ok 5tys rocznie, sama pani widzi że to była manipulacja, na zachodzie od dziesiątek lat bierze się wszędzie pod uwagę dochód roczny. W tym roku dostała pani dwie podwyżki więc średnia będzie jeszcze większa i to dużo większa. Żeby się szanować wzajemnie trzeba zacząć od mówienia prawdy. Jestem członkiem komisji socjalnej więc znam temat dokładnie.

20 września, 18:33, Pani Cierpliwa:

Z poprzedniego pitu dokładnie średnia 3108,33 zl.

Normalnie człowiek zapytany o swoje zarobki, nie podaje raczej zarobku rocznego i nie liczy bonusów, które pojawiaja się lub nie (np. zastępstwa) - chyba, że bierze kredyt w banku. Wydaje mi się, że przeciętny człowiek podaje to, co widzi na koncie miesiąc w miesiąc, bo za to ma co do garnka włożyć. Podałam swoją miesięczną wypłatę netto - czyli to, co przyszło na moje konto.

Swoją drogą banki też nie uznają np. takich zastępstw jako wynagrodzenia. Z trzech ostatnich miesięcy liczą podstawowe wynagrodzenie.

Z poprzedniego pitu dokładnie średnia 3108,33 zl.

Normalnie człowiek zapytany o swoje zarobki, nie podaje raczej zarobku rocznego i nie liczy bonusów, które pojawiaja się lub nie (np. zastępstwa) - chyba, że bierze kredyt w banku. Wydaje mi się, że przeciętny człowiek podaje to, co widzi na koncie miesiąc w miesiąc, bo za to ma co do garnka włożyć. Podałam swoją miesięczną wypłatę netto - czyli to, co przyszło na moje konto.

20 września, 15:17, Pani Cierpliwa:

Nie kłóćmy się tu, na dole. To nie należy do obowiązków ani nauczyciela, ani woźnego, ani pracownika obsługującego kasę w markecie, ani budowlańca, ani Rodzica pracującego "na pełen etat" w domu z trojgiem dzieci. KAŻDY jest ważny i robi coś ważnego, szanujmy się nawzajem - nie ubliżajmy sobie w Internecie, nie wytykajmy palcami. Proszę :)

Właśnie nie kłóćmy się i bądźmy uczciwi i nie manipulujmy faktami, niewiem w jakim celu pani to zrobiła, ale prubowała pani kłamać, a teraz niech pani uczciwie napisze ile pani zarabia skoro sama pani zaczęła temat zarobków.