Taką mamy w tym roku zimę – nie tylko wietrzną, ale też niezwykle ciepłą.
- Do wędrówki w kierunku Polski szykował się kolejny, podobny do Ciary układ, ale według najnowszych i najbardziej prawdopodobnych przewidywań skieruje się nad Wielką Brytanię i Skandynawię – informuje bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk. - To nie oznacza pożegnania z wiatrem w naszym regionie, choć będzie on już tak silny.
Generalnie szykują się nam dwa tygodnie w większości ze zmienną, często deszczową i wietrzną aurą.
Na razie nie widać akcentów zimowych – we czwartek ma być u nas zaledwie kilka stopni powyżej zera, ale w niedzielę już zdecydowanie powyżej 10.
- Jednak w połowie przyszłego tygodnia trzeba uważać na możliwe przymrozki nad ranem – przestrzega synoptyk. - Drogi i chodniki będą mokre w ciągu dnia, a przy ujemnej temperaturze nad ranem zamienią się w tak zwaną szklankę. Lepiej zwolnić!
Będą też duże wahania ciśnienia – do prawie 30 hPa.
