Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska próbowała przechytrzyć kierowców, nieprzestrzegających przepisów. Czy sama złamała przy tym prawo?

Bartosz Gubernat / Nowiny24
nie posiada uprawnień do karania za przekroczenie prędkości.
nie posiada uprawnień do karania za przekroczenie prędkości. fot. www.nowiny24.pl
Municypalni postawili fotoradar, który "udawał" kosz na śmieci. Urządzenie w ciągu dwóch dni zrobiło zdjęcie stu pojazdom. Prawdopodobnie jednak, kierowcy nie będą musieli zapłacić wystawionych mandatów.

- Trybunał Konstytucyjny orzekł, że strażnicy nie mają uprawnień do karania za przekroczenie prędkości - przekonuje prawnik.

Fotoradar wypożyczony przez Straż Miejską stał w Boguchwale w ubiegły poniedziałek i wtorek. Urządzenie zamknięte w beżowej, metalowej skrzynce ustawiono przy ul. Tkaczowa, na wylocie w kierunku Rzeszowa.

Przeczytaj też: Wiemy, gdzie w Kujawsko-Pomorskiem stoją policyjne radary.

- W pierwszej chwili myślałem, że to kosz na śmieci. Ale kiedy mignął, zorientowałem się, że to fotoradar. Obiektyw był jednak z daleka niewidoczny, a na drodze nie było żadnych znaków informujących o kontroli. Dlatego jeśli przyjdzie mi zdjęcie, na pewno mandatu nie zapłacę - zapowiada jeden z kierowców, którzy zadzwonili do naszej redakcji.

Mirosław Korczyński, komendant Straży Miejskiej w Boguchwale przyznaje, że fotoradar ustawiono na jego polecenie. Zapewnia, że o łamaniu prawa nie ma jednak mowy.

- Był w fabrycznej obudowie, a żadnych znaków stawiać nie musimy. W ciągu dwóch dni zarejestrował sto wykroczeń. Kierowcy są sfrustrowani, bo wiedzą, że niebawem dostaną mandaty. Ale i tak byliśmy wyrozumiali, bo w miejscu ograniczenia do 50 km/h zdjęcia robiliśmy tylko tym, którzy przekroczyli prędkość o 20 km/h i więcej - wyjaśnia Korczyński.
Czy komendant ma rację? Marta Tabasz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie nie chce komentować pracy strażników z Boguchwały. Przyznaje natomiast, że w Polsce mamy przepisy określające zasady używania fotoradarów.

- To rozporządzenie ministra gospodarki, które mówi, że przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu muszą być używane zgodnie z wersją i instrukcją obsługi. Nasi policjanci stawiają je na masztach lub trójnogach. Skrzynek nie używają - wyjaśnia M. Tabasz.

Zdaniem adwokata Ryszarda Lubasa straż miejska stoi na straconej pozycji. Dlaczego?

- Bo zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego tylko policja może używać fotoradarów i karać kierowców za przekroczenie prędkości. Co radzę kierowcom, którzy dostaną mandaty? Można je wyrzucić do kosza, albo oprawić w ramkę, na pamiątkę. A strażników z Boguchwały prześcigać za nadużywanie uprawnień - mówi R. Lubas.

Źródło: Nowiny24: Nielegalny fotoradar w Boguchwale udawał kosz. Straż Miejska złamała prawo
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska