Strażacy czekają na auto

- Spodziewacie się nowego samochodu?

- Tak, 7 maja ma być rozstrzygnięty przetarg i najprawdopodobniej dostaniemy scanię, której podwozie trafi do firmy "Wawrzonek" w Bielsku Białej w celu dostosowania do potrzeb strażaków. Ma to być ciężki samochód gaśniczy na pięć tysięcy litrów wody, uterenowiony i przyjazny dla środowiska, spełniający normy Euro 4. W czwartym kwartale auto trafi do Sępólna.

- Dlaczego akurat PSP w Sępólnie?

- Na województwo kujawsko-pomorskie przypadają dwa nowe samochody. Poza nami dostaną też strażacy z Golubia Dobrzynia. Wybrano naszą jednostkę, ponieważ mamy najstarszy w województwie samochód gaśniczy. Scania zastąpi 22-letni jelcz, który jest na chodzie. Zadbany staruszek trafi do gminy Sośno do OSP Rogalin. Ta jednostka jest krajowym systemie ratownictwa.

- Skąd pieniądze?

- Ma kosztować nie więcej niż 800 tys. zł. 600 tys. zł już mamy z ministerialnej dotacji celowej na modernizację służb mundurowych. O resztę - pewnie jakieś 200 tys. zł - trzeba było powalczyć. Jak już udało się zgonić wszystkich samorządowców z powiatu sępoleńskiego za jedno biurko, to trudno im było odmówić. Argumentacja, że dotacja może przepaść, przemówiła. Po burzliwej dyskusji ustalono, że gminy dołożą się proporcjonalnie w zależności od liczby mieszkańców. Na łebka wychodzi 1,50 zł i Sośno, Kamień, Więcbork i Sępólno wesprą zakup samochodu kwotą 60 tys. zł. Resztę dołoży powiat. Jest deklaracja, więc spokojnie czekamy na rozstrzygnięcie przetargu.