O oddanie hołdu zmarłemu strażakowi z Grudziądza zaapelował Komendant Główny PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak. W środę punktualnie o godz. 18 w komendach PSP i remizach OSP w całym kraju zawyły syreny, a strażacy uczcili pamięć zmarłego kolegi minutą ciszy.
Tak wyglądały uroczyste apele w całym kraju:
Ogn. Paweł Chyła był dyżurnym Miejskiego Stanowiska Kierowania grudziądzkiej komendy. Był także druhem OSP Boguszewo.
W środę, gdy kończył już 24-godzinny dyżur, źle się poczuł i zasłabł. Pomocy udzielili mu koledzy, wezwali karetkę, którą przetransportowano go do szpitala. W lecznicy jego stan się pogorszył. Nie udało się go uratować.
Miał 36 lat. Zostawił małą córkę i kochającą żonę.
"Junior", bo tak mówili na niego koledzy, zostanie zapamiętany jako świetny, pracowity strażak i - przede wszystkim - dobry człowiek, zawsze chętny do bezinteresownej pomocy.
Ogn. Paweł Chyła zostanie pochowany w sobotę o godz. 13 na Cmentarzu Farnym w Grudziądzu. Wcześniej, o godz. 11. w kościele przy ul. Moniuszki w Grudziądzu odbędzie się msza święta.
Strażacy w całej Polsce oddali hołd zmarłemu ogn. Pawłowi Ch...
