Trzy pożary i jedną nietypową interwencję zanotowali dziś strażacy z powiatu grudziądzkiego.
O 9.20 straż dostaa wezwanie do Parsk pod Grudziądzem. Palio się ok. 300 metrów kwadratowych traw.
O 10.50 w mieście przy ul. Chełminskiej w ogniu stanęło poszycie lasu komunalnego. Na szczęście strażakom szybko udało się zażegnać niebezpieczeństwo (więcej o tym pożarze - link u dołu strony).
Do nietypowej akcji strażacy zostali wezwani w Łasinie. Na środku jeziora utknął mężczyzna, któremu popsuł się silnik w łodzi. Niestaty na jej wyposażeniu nie było wioseł. Strażacy odholowali łódkę do brzegu.
O godzinie 13.30 przy ul. Parkowej wybuchł znowu pożar traw. Tym razem spaliło się 1,2 ha trawy.