Mężczyzna członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Radzyniu Chełmińskim jest od 1972 roku. Od ubiegłego roku pełni funkcję prezesa straży.
- Dbam o to, żeby w naszej jednostce dobrze się działo - zapewnia nasz kandydat.
Do akcji już nie jeździ. - Nie pozwala mi na to stan zdrowia. Mam również bardzo dużo pracy jako szef jednostki. Wyjazdy zostawiłem młodszym kolegom - tłumaczy Zenon Karczewski.
Jednak przez 40 lat napatrzył się na ludzkie nieszczęście. - Do dziś wspominam wypadek w Zakrzewie, w którym, w wigilię, zginęło dwóch młodych chłopaków. Znałem ich, bo to małe środowisko - wspomina strażak ochotnik.
Zenon Karczewski uczestniczył również w gaszeniu dużych pożarów. Był na miejscu, m.in. kiedy we Wroniu płonęła obora pełna trzody chlewnej.
Zobacz listę strażaków i jednostek zgłoszonych przez czytelników "Gazety Pomorskiej"
>>>STRAŻACY OSP
>>>STRAŻACY PSP
>>>JEDNOSTKI OSP
>>>JEDNOSTKI PSP