Rozmowa z
Małgorzatą Krzemkowską-Jarocką
rzeczniczką prasową Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu
- Mój znajomy skończył licencjat, chce zostać strażakiem. Co ma zrobić?
- Jeśli jest obywatelem Polski, ma średnie wykształcenie i nie był karany, to może składać dokumenty. Informacje o naborze pojawiają się na naszych stronach internetowych i w urzędach pracy. Ale to nie wszystko - od kilku miesięcy wymagania są większe: kandydat powinien mieć podstawowe przeszkolenie realizowane w ochotniczych strażach pożarnych. Czyli kurs pierwszej pomocy i kurs ratownictwa technicznego. Nie zaszkodziłoby więc, gdyby kandydat zaczął od służby w OSP. Potrzebne jest też prawo jazdy kategorii C - na ciężarówki.
- Załóżmy, że był w OSP. Składa papiery - i co dalej?
- Jeśli spełnia wymagania ustawowe, dostaje informację o terminie rozmowy kwalifikacyjnej. Tam sprawdza się jego motywację i kieruje na testy psychologiczne i sprawnościowe. Te pierwsze są opracowane specjalnie dla straży i szczegółowo sprawdzają odporność kandydata - bo praca w straży to nie tylko wysiłek fizyczny, ale i psychiczny. Testy sprawnościowe zaczynają się od próby wydolnościowej, która sprawdza zdolność organizmu do wysiłku, a potem czas na testy właściwe - wszystkie zadania są dla obu płci takie same.
- Gęste sito dla kandydatów.
- Gęste. Ale to się nam opłaca; bo dzięki profesjonalnym narzędziom możemy sięgać po profesjonalistów. Strażacy są na każde zawołanie, zawsze na czas, zawsze do dyspozycji. Sięgamy więc po najlepszych.
ramka
Znasz takich strażaków? Możesz ich docenić, zgłaszając ich do naszego plebiscytu na Strażaka i Jednostkę Roku. Dane kandydata można wysłać SMS-em (nr tel.: 71466) albo mailem na adres [email protected]. Można też wypełnić i wysłać kupon, który będzie w sobotnim wydaniu "Pomorskiej". Szczegóły na www.pomorska.pl/strazak.
