Kto przechodzi obok siódemki i trójki, ten przed godz. 8 na pewno natknie się tam na strażnika miejskiego. Panowie spacerują niedaleko przejścia, a już sam ich widok działa tonizująco na kierowców. - Tak, trochę ich to hamuje - potwierdza jeden z municypalnych, spotkany przez nas przy Szkole Podstawowej nr 3. - A i rodzice chyba czują się pewniej, że ich dzieciom nic nie grozi...
Akcja „Bezpieczna droga do szkoły” jest prowadzona razem z policją. Mundurowi podzielili się zadaniami i pewnie do końca września będą jeszcze monitorować sytuację przy szkołach.
Szkolna akcja to nie tylko stróżowanie przy przejściach, ale też zajęcia edukacyjne w klasach I. Municypalni byli już w Szkole Podstawowej nr 7 i nr 1. Zamierzają także odwiedzić drugoklasistów.
Komendant straży Arkadiusz Megger przekazuje, że w sierpniu strażnicy wykonali 1271 czynności, a otrzymali 342 zgłoszenia od mieszkańców. Pouczyli 218 osób, przy czym 87 sytuacji dotyczyło wydarzeń komunikacyjnych. Nałożyli osiem mandatów - cztery za incydenty komunikacyjne, trzy za spożywanie alkoholu w niedozwolonym miejscu i jeden za niewłaściwą opiekę nad psem. Trzy wnioski poszły do sądu.
Przeczytaj także: Działo się w regionie! Zobacz nasze podsumowanie [zdjęcia]
Jedno jest pewne, strażników bardziej widać w mieście. Nie tylko jak idą na piechotę, ale także jadą rowerem. Czy ich zwiększona „oglądalność” przełoży się na słupki poparcia, tego nie wiadomo. Tak jak nie wiadomo, czy wróci jeszcze temat zapowiadanego referendum, o którym ostatnio zrobiło się całkiem cicho. Miała to być według burmistrza weryfikacja tego, czy te służby są potrzebne, ale jak dotąd nikt tematu w ratuszu nie podnosi. A jeśli miałoby być referendum, to trzeba by się do niego przygotować...
