https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stryszek: Sprawa podwójnego zabójstwa. Podejrzani, ale nie wiadomo czy winni

(my)
sxc
Śledztwo w sprawie podwójnego morderstwa w Stryszku nie zostanie umorzone. Prokuratura tłumaczy, że przed nią jeszcze wiele pracy.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Od zabójstwa minęły już blisko trzy miesiące. 4 października w Stryszku znaleziono zwłoki prostytutki i mieszkańca jednej z podbydgoskich wsi. Ona została zasztyletowana, jemu zadano ciosy nożem i postrzelono.

Trzy tygodnie później w ręce policji trafili dwaj handlarze z Lubartowa. Piotra D. i Wojciecha J. zarejestrowały kamery jednej z restauracji w pobliżu miejsca zbrodni. Siedzieli w samochodzie z prostytutką, znajomą zamordowanej. Młodej kobiety nadal nie może znaleźć policja.

Mężczyzn aresztowano, ale okazało się, że dla sądu film z monitoringu lokalu nie jest wystarczającym dowodem, więc wypuszczono ich na wolność. Prokuratura nie poddaje się. - Mamy długą listę czynności, które musimy wykonać. Nie można jeszcze powiedzieć, kiedy śledztwo zostanie zamknięte. Piotr D. i Wojciech J. nadal są podejrzani o zabójstwo - mówi Marek Dydyszko, zastępca prokuratora okręgowego.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska