https://pomorska.pl
reklama

Strzelno. Ratusz wydał kilkanaście tysięcy, by sprawdzać czas pracy urzędników

(aj)
Fot. sxc.hu
Burmistrz Strzelna zdecydował, że czas pracy urzędników będzie rejestrowany elektronicznie. - Niepotrzebnie wydano kilkanaście tysięcy złotych bo urzędnicy i tak wychodzą z pracy kiedy chcą - komentują mieszkańcy Strzelna.

Pomysł wydania kilkunastu tysięcy na karty i czytnik rejestrujący wejście i wyjście urzędników z ratusza krytykują także radni. Opiniując budżet podkreślili, że mają spore wątpliwości, bo gminy nie stać na takie wydatki.

Chipy zamiast listy

- Można monitorować pracowników i motywować ich na szereg innych sposobów - podkreśla szef komisji oświaty i zdrowia Piotr Dubicki.

Sprzeciw radnych niewiele jednak dał. Zanim uchwalili budżet chipy już wprowadzono.

Ewaryst Matczak broni swojego pomysłu. Mówi, że trzeba iść z postępem. A chipy mają zastąpić podpisywanie list obecności. Pytany o koszty i sposób wyboru firmy, która montowała czytnik i dostarczyła karty, burmistrz mówi, że system kosztował 15 tysięcy złotych. Firmę, która go zamontowana wybrano bez przetargu, na podstawie zapytania o cenę. A zakup był wpisany do prowizoriom budżetowego, jako wydatek urzędu miejskiego.

- Inne samorządy też już wprowadzają ten system - dodaje burmistrz Matczak.
Ponadto burmistrz przypomina, że w czasie kampanii wyborczej mieszkańcy zwracali mu uwagę na fakt, że pracownicy w godzinach pracy wychodzą poza urząd. I podkreśla, że dzięki temu, że teraz mają karty, osoba wchodząca do ratusza wie kto tu pracuje, a kto jest gościem.

Chodzą, gdzie chcą?

Czytnik kart zamontowano w sekretariacie. Pracownicy podbijają kartę rano, kiedy rozpoczynają pracę i popołudniu kiedy ją kończą. Powinni rejestrować też wyjścia w czasie pracy.

- Takie czytniki zwykle są przy wejściu do budynku. Urzędnicy i tak wychodzą kiedy chcą i nie rejestrują tego. Nikt przed wyjściem na przykład do sklepu, nie będzie szedł do sekretariatu. Zanim podbiłby kartę zdąży wrócić z zakupami - komentuje jeden z pracowników urzędu.

- Mogę sprawdzić w każdej chwili czy pracownik jest w biurze, czy wyszedł służbowo. Jeśli w systemie nie będzie zanotowane wyjście, a urzędnika nie będzie, to będzie to traktowane jako opuszczenie miejsca pracy - mówi Ewaryst Matczak.

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska