.
Wyjazdy studentów filologii polskiej PWSZ - specjalizacja
dziennikarstwo - do różnych stacji telewizyjnych w Warszawie to już niemal tradycja. Tym razem wyprawę zorganizowała dr Małgorzata Iwanowicz z Zakładu Filologii Polskiej PWSZ (wcześniej zainicjowała też wyjazd na plan programu Tomasza Lisa), zaś z ramienia uczelni jako opiekun pojechał do Warszawy dr Maciej Krzemiński.
Studenci się konsolidują
- Myślę, że takie wyjazdy są dobrą lekcją dziennikarskiego warsztatu - mówi dr Maciej Krzemiński. Służą nie tylko konsolidacji studentów, ale i pomagają poznać ten zawód w jego różnych specjalizacjach.
Trzydziestoosobowa grupa studentów filologii polskiej i angielskiej dotarła do Warszawy na tyle późno, że nie doszło do zaplanowanej wizyty w Studio "Dzień Dobry TVN" u zbiegu Kruczej i Alej Jerozolimskich. Przepadło więc, ku żalowi płci męskiej, spotkanie z Magdą Mołek, prowadzącej sobotnio-niedzielny blok programowy. Korki tak naprawdę dały się jednak we znaki podczas docierania do miejsca, gdzie znajdują się byłe hale produkcyjne, wynajmowane TVN-owi. W jednej z nich powstaje program Kuby Wojewódzkiego. Nagranie z towarzyszeniem publiczności ma trwać ok. póltorej godziny.
Dla Łukasza Pszczółkowskiego, studiującego filologię polską, to już kolejna studencka wyprawa do Warszawy. - Lubię program Kuby Wojewódzkiego. To inteligentny człowiek - mówi. - Potrafi zrobić z siebie durnia, ale z klasą... Bardzo podobała mi się żywiołowa wokalistka jazzowa Marianna Wróblewska...
Wśród damskiej części widowni w programie Kuby Wojewódzkiego największe zainteresowanie wzbudził aktor Maciej Zakościelny. - Mnie się on wydaje nudny. Nie miał zbyt wiele do powiedzenia, choć rozumiem, że może zaimponować urodą - mówi Łukasz. Daniel Wiśniewski, również student dziennikarstwa z PWSZ, jest zafascynowany postacią
Krzysztofa Jaryczewskiego - Jarego". - Dla mnie wokalista
legendarnego "Oddziału Zamkniętego" to zdecydowanie najciekawszy gość w studiu. Szczerze opowiadał o ostrym życiu rockandrollowca i o niebezpieczeństwach nałogów. Wykazał się też poczuciem humoru - moment , kiedy z rozmachem wylewa wodę ze szklanki, chłodząc atmosferę, miał być wykorzystany w zajawce programu.
Zakościelny lubi jazz
Bori Bobinovska pochodzi z Bułgarii. Studiuje filologię polską w Plovdiv. W przyszłości chce zajmować się dziennikarstwem. We włocławskiej PWSZ w ramach programu Erasmus będzie uczestniczyć w zajęciach do czerwca. - To była moja pierwsza wyprawa do telewizji - przyznaje. I choć nigdy wcześniej nie widziała programu Kuby Wojewódzkiego, spodobała się jej atmosfera w studiu. Aneta Adamska zpolonistyki była zaskoczona słysząc śpiewającego Macieja Zakościelnego. - Nie wiedziałam, że ma tak dobry głos i że dobrze czuje się w jazzowym repertuarze oraz w towarzystwie Marianny Wróblewskiej...
