Wielkie wrażenie zrobiła na studentach także mnogość zabytków w stosunkowo niewielkim mieście. - O Chełmnie słyszałem na zajęciach z historii architektury, ale nie myślałem o tym, by je odwiedzić - mówi Jakub Pieńkowski, student czwartego roku architektury Politechniki Warszawskiej. - Profesor, który od lat maluje to miasto, pokazywał nam stare prace, wiele się tu zmieniło. Przyjechałem, bo jestem członkiem klubu rysunku. Bardzo mi się tu podoba architektura i ludzie, którzy nawet poczęstowali mnie kawą i ciastkami. Chełmno ma piękne gotyckie zabytki i duży potencjał, jak Toruń, ale mniejsza ilość turystów wpływa na atmosferę. Jednym z najpiękniejszych budynków jest fara - wielki "zamek Boży" i wyzwanie. Uwagę zwróciłem też na wieżę ciśnień i część podominikańską.
Joanna Magiera przyznała, że ilość zabytków w Chełmnie jest tak wielka, że trudno jej wybrać co narysować. I dodała, że choć uwaga większości kierowana jest na gotyckie budowle, to jej koleżance spodobał się urząd miasta. - Chciałabym tu wrócić, z nowym spojrzeniem narysować to samo co rysuję w tym roku oraz uzupełnić teczkę o szkice innych zabytków - dodała.
Wszyscy musieli dostarczyć do magistratu po dwie prace. Które zyskały największe uznanie w oczach jury - o tym w jutrzejszym wydaniu.
Czytaj e-wydanie »