Studniówki wystartowały!

     Jak na weselu
     Studniówkowe menu jest już gotowe. Kto nie wiedziałby, że na sali z suto zastawionymi stołami spotkają się uczniowie, ich partnerzy oraz nauczyciele pomyślałby, że to niezłe wesele. Dziewczęta już kupiły lub szyją kreacje. Moda niewiele się zmieniła. - Na sukienkę w sklepie - przeważnie czarną - trzeba wydać w granicach 125 złotych. Akurat moja córka kupiła materiał i kreację szyje jej nasza znajoma. Liczymy, że wyjdzie nieco takiej - mówi pani Elżbieta - mama tegorocznej maturzystki. Podobnie jest w wielu innych domach na Pałukach. Mało kto jest rozrzutny, mało kto wydaje - wzorem dużych miast - 500, 600 złotych na bal studniówkowy. Powód? Niskie zarobki i rosnące wciąż bezrobocie. - Za uczesanie koczka trzeba zostawić u fryzjera minimum 20 złotych. Szkoda tych pieniędzy. Dziewczyny czeszą się więc w domach - dodała pani Ela.
     Elegancja, ale bez ekstrawagancji
     Dyrektorzy szkół nie wprowadzają rygoru co do studniówkowych kreacji. - Dobrze jednak, aby strój był stonowany. Co do kroju natomiast - dajemy wolny wybór - poinformowała Maria Rogaczewska - z-ca dyrektora żnińskiego LO. Bardziej swobodnie podchodzi do tematu dyrektor Zespołu Szkół Techniczno - Technologicznych. - Po pierwsze, w dzisiejszych, trudnych czasach, trzeba pamiętać, że nawet koszty studniówki mogą być dla wielu rodzin sporym kłopotem. Nie narzucamy więc nic - poinformował Leszek Kowalski.
     Pierwsi balowicze
     Wczoraj na balu w Bożejewicach bawiły się dwie klasy z Zespołu Szkół Ekonomiczno - Handlowych - IV a (wychowawca - Danuta Biegańska) oraz IV b (wychowawca - Ewa Krzemień).
     Za tydzień, 26 stycznia, tym razem w restauracji "Roma" państwa Przybyłowiczów w Ostrówcach, spotkają się na studniówce trzy pozostałe klasy ekonomika i handlówki: IV c (wych. Mariola Gierat), IV f - (wych. Magdalena Lubik) oraz IV g (wych. Karol Stawniak.
     Żnińskie Liceum Ogólnokształcące zaplanowało studniówkę właśnie dziś. Bal odbędzie się w restauracji "Roma" w Ostrówcach. Spotkają się uczniowie aż pięciu klas maturalnych. Całość przygotowań koordynuje specjalnie na tę okazję powołany komitet studniówkowy. Wychowawcami klas czwartych są w tym roku: Jarosław Pluciński, Aniela Nowakowska, Robert Szafrański, Anna Strzelecka i Elżbieta Jendrzejewska.
     Zespół Szkół Techniczno - Technologicznych ma dwie studniówki. Pierwsza odbędzie się dziś w Bożejewicach, kolejna - 26 stycznia w żnińskiej restauracji "Pod Czaplą". Wychowawcami klas maturalnych są: Jerzy Ostrowski, Maria Kokocha, Krzysztof Płażewski oraz Alina Frankowska.
     Polonez po gąsawsku
     Maturzyści z Zespołu Szkół Rolniczych w Gąsawie będą bawić się na balu w bożejewickiej restauracji "Pałuckiej". Studniówkę zaplanowano na sobotę 26 stycznia. W tym roku do matury przystąpi młodzież z trzech klas - jedna grupa technikum dla dorosłych i dwie dziennego. Wychowawcami tych klas są Renata Imbirowicz, Aleksandra Adamska i Henryk Winkowski.
     - Tradycyjnie rozpoczniemy polonezem prowadzonym przez grono pedagogiczne - mówi dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych Piotr Sadowski - Oczywiście młodzież przygotowuje program artystyczny Koszty wynajęcia orkiestry i kamerzysty pokryje Komitet Rodzicielski, resztę musi zapłacić młodzież. Dyrektor zaznacza, że raczej nie zdarza się, by ktoś nie przyszedł na bal ze względów finansowych. Nie ma też problemu z nieodpowiednim strojem uczniów. - Nie narzucamy ubioru. Nigdy nie zdarzyło się, by ktoś przyszedł na studniówkę nieodpowiednio ubrany. Zwykle króluje czerń i biel. Uczniowie wiedzą jak należy się ubrać - mówi Piotr Sadowski.
     Janowiec w lutym
     Drugiego dnia lutego zatańczą poloneza uczniowie Technikum Rolniczego w Janowcu Wielkopolskim. W tym roku szkołę kończy tylko jedna dwudziestoosobowa klasa. Wychowawcą studniówkowiczów jest Joanna Chmielewska. Młodzież przy pomocy nauczycieli i rodziców sama zajęła się organizacją balu. Studniówka także odbędzie się w Bożejewicach.
     - Co do stroju, to przede wszystkim musi być elegancko sam tego będę pilnował - zapewnia dyrektor szkoły Ryszard Majchrzak - Nie innych ograniczeń, choć wszystko powinno być w granicach przyzwoitości
     W Łabiszynie - zawodowo
     W ubiegłym roku studniówkę zorganizowali sobie także uczniowie Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Łabiszynie. Chociaż absolwenci tej placówki nie przystępują do matury podobnie jak koledzy ze szkół średnich w styczniu bawili się na balu. W tym roku jednak imprezy nie będzie. Uczniów ostatnich klas jest znacznie mniej niż w poprzednich latach. Jak nam powiedziano w szkole na pewno wiosną odbędzie się impreza kończąca edukację.
     Przekąski maturzystów
     Studniówkowe menu jest już gotowe. Restauracja "Pałucka" Stanisława Gryczy w Bożejewicach szykuje m. in. schab z pieczarkami, udka pieczone, klopsiki z pieczarkami, de volaille z serem i masłem (obiad). Będzie też kawa, ciasto i lody oraz zakąski - korki z serem, kurczak w galarecie, rolmopsiki, sałatka jarzynowa oraz owoce - banany, winogrono i mandarynki. Z góry założono, że zabawa będzie do białego rana, dla balowiczów przygotowano bowiem również śniadanie: barszcz, szaszłyki, kurczaki z rożna, kiełbasę białą oraz parówki.