https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sukces oryginalnej promocji czytelnictwa w Świeciu - książki znikają z półek!

(aga)
Magazyn książek w starej siedzibie biblioteki w Świeciu pęka w szwach. Na zdjęciu Beata Szymańska, dyrektor biblioteki i Marcin Warmke, kierownik wypożyczalni dla dorosłych.
Magazyn książek w starej siedzibie biblioteki w Świeciu pęka w szwach. Na zdjęciu Beata Szymańska, dyrektor biblioteki i Marcin Warmke, kierownik wypożyczalni dla dorosłych. Andrzej Bartniak
"Wypożycz w starej, oddaj w nowej" - pod takim hasłem Miejska Biblioteka Publiczna w Świeciu namawia czytelników do masowego wypożyczania książek. Ma to związek z przenosinami całego księgozbioru do nowego gmachu biblioteki, które rozpoczną się w poniedziałek 21 września.

Apel do czytelników o pomoc w przeprowadzce rozpowszechniany jest w lokalnych i ogólnopolskich mediach. Kierownictwo placówki już odnotowuje sukces tej nietypowej promocji. - W ciągu kilku dni zniknęło z półek około tysiąca książek - informuje Marcin Warmke, kierownik wypożyczalni dla dorosłych. - Skusiliśmy również uczniów, których za pośrednictwem szkół namawiamy do wypożyczenia kilku lektur naraz.

Więcej wiadomości ze Świecia na www.pomorska.pl/swiecie.

Oryginalna akcja to gratka dla moli książkowych, bo standardowo można wynieść z biblioteki w Świeciu maksymalnie pięć pozycji. - A obecnie około dziesięciu - uzupełnia Warmke. - Nie będziemy się o nie upominać co najmniej przez miesiąc, bo szacujemy, że przenosiny całego księgozbioru zamkniemy najwcześniej pod koniec października.

- Akurat poszedłem do biblioteki oddać książki i dowiedziałem się o tej akcji - mówi Piotr Ciemny, nauczyciel ze Świecia. - Świetny pomysł! Od razu wziąłem dziesięć pozycji, głównie powieści sensacyjne, m.in. wszystkie książki Mariusza Czubaja, których dotąd nie czytałem. Zostały mi jeszcze trzy do przeczytania, więc wygląda na to, że zdążę je oddać do 19 września i wypożyczyć dziesięć kolejnych. To dla mnie bardzo dobra wiadomość, bo będę miał co robić w długie, jesienne wieczory.
Pan Piotr jest stałym czytelnikiem biblioteki w Świeciu, ale akcja pobudziła też do czytania osoby, które od dłuższego czasu nie zaglądały do wypożyczalni.- Wracają po rocznej, a nawet dłuższej przerwie i mówią wprost, że zmobilizowali się, bo nie chcieli być obojętni na nasz apel o pomoc w przeprowadzce. Taki też mieliśmy cel - przyznaje Warmke. - Z jednej strony kłaniamy się tym, którzy czytają bardzo dużo i lubią mieć zapas książek pod ręką. Z drugiej, zachęcamy do czytania bardziej opornych, oferując im przy tym pomoc w wyborze czegoś dobrego.

Nie pierwszy raz świecianie pomagają bibliotece. W 1947 roku szczodrze odpowiedzieli na apel o pomoc w odbudowaniu księgozbioru. Dzięki temu w mig udało się zebrać dwa tysiące książek.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Ola

tak tak, biblioteka była tak potrzebna

jak ....

m
mayry

Dobra książka zawsze zniknie z półek.

E
Ela

Dobry pomysł. To samo zrobiono wcześniej w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska