https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sulinowo-Bekanówka > Ci państwowi, ci prywatni

Sulinowo z Bekanówką tworzą jedno sołectwo. Społeczność obu wsi łączy wspólny cel - działanie na rzecz rozwoju, stu-milowym krokiem jest założenie stowarzyszenia. Są jednak rze-czy, które różnią mieszkańców.

- Nasze dzieci uczęszczają do innych szkół, ponadto należymy do różnych parafii - śmieje się sołtys Ewa Kuśnierek. - Dzieci z Sulinowa dojeżdżają do szkoły w Gorzycach, z kolei dzieci z Bekanówki do Żnina. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku kościoła. Mieszkańcy Bekanówki przynależą do żnińskiej parafii. Sulinowo natomiast do parafii w Gorzycach. Na tym jednak podział kończy się, a poza tym faktem społeczności obu wsi starają się funkcjonować razem.
Przykładem jest choćby skład rady sołeckiej, gdzie oprócz Stanisława Bociana, Andrzeja Kaliskiego, Renaty Małkowskiej (mieszkańców Sulino-wa), jest również Violetta Lizak z Bekanówki. W obu wsiach łącznie mieszka 250 osób, większość z nich utrzymuje się z rolnictwa.

W Bekanówce przed zmianami ustrojowymi znajdowało się Państwowe Gospodarstwo Rolne, zatrudniało one wiele osób. Wybudowano wtedy również kilka bloków, gdzie zamieszkiwali tamtejsi pracownicy. W pewnym sensie wieś tętniła życiem. - Po zmianie ustroju ludzie stracili pracę, wraz z tym pojawiły się liczne problemy. Inaczej jest w Sulinowie, ziemie od zawsze były w rękach prywatnych i każdy był kowalem swego losu. Kiedyś znajdował się także sklep spożywczy, działały liczne organizacje. W życie wsi przez moment dość mocno zaangażowała się także młodzież. Powstały nawet boiska do piłki nożnej i siatkówki. Nie brakowało zainteresowanych tym sportem, lecz zapał młodych ludzi szybko zgasł.

Z powodzeniem w Sulinowie funkcjonuje Koło Łowieckie "Bażant". Za dwa lata będzie obchodziło 55-lecie istnienia. - Jego założycielem jest Andrzej Kuśnierek, a początkowo siedziba Koła znajdowała się w Żninie. Za sprawą tej działalności na polowania dewizowe przyjeżdżają do nas myśliwi z Niemiec, Belgii i Danii. Kiedyś znajdowało się także jezioro, dziś zostały po nim pola uprawne. Kilkadziesiąt lat temu, podczas melioracji wsi z tego zbiornika spuszczono wodę.

Trzeba przyznać, że zarówno na mieszkańcach Bekanówki jak i Sulinowa można polegać. Dowodem na to są wspólne działania przy telefonizacji sołectwa w roku 1994. Gdy pojawiła się możliwość pociągnięcia linii, zawiązano komitet i rozpoczęto pracę. Własnymi rękoma mieszkańcy wykopali rowy na odcinku Sulinowo-Żnin. Do roku 1992 w Sulinowie działała szkoła. Wybudowana na początku XX wieku. Nauka w niej odbywała się w klasach od I do IV. W roku 1963 powstała także świetlica wybudowana przez mieszkańców. Znajdował się w niej między innymi telewizor, który w tamtych czasach był nie lada atrakcją. Gdy emitowano popularny serial "Stawka nad życie" do świetlicowego budynku schodziła się cała wieś.
- Ostatnio jako rada sołecka poczyniliśmy wiele starań by ułatwić i zarazem uatrakcyjnić życie mieszkańcom Bekanówki. Dostarczyliśmy sprzęt na plac zabaw, zrobiliśmy zatoczkę autobusową. Najbliższe plany to powołanie do życia stowarzyszenia.

Tekst i Fot. Piotr Malak

Wybrane dla Ciebie

Emerytury czerwcowe brutto i netto - mamy wyliczenia. Takie pieniądze dla seniorów

Emerytury czerwcowe brutto i netto - mamy wyliczenia. Takie pieniądze dla seniorów

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska