Spis treści
- Sołtysi zawsze pełnili swoje funkcje najlepiej jak potrafili - bez względu na to czy rządziła prawica, czy lewica - mówi Krystyna Iwańska, która jest sołtysem w Starogrodzie (gm. Chełmno) od 2008 roku. - I dlatego każdego z nich trzeba traktować sprawiedliwie.
Ona korzysta ze świadczenia z tytułu pełnienia funkcji sołtysa. Tak jak Zbigniew Kiljan, który sołectwem w Wielkich Łunawach (gm. Chełmno) kieruje od czterech kadencji. - Ale są tacy, którzy nie spełnili ustawowych wymogów i czują się poszkodowani.
Takie są zasady przyznawania świadczeń. Na razie
Bo świadczenie pieniężne z tytułu pełnienia funkcji sołtysa (od 1 marca br. to 336 zł 36 gr) przysługuje osobie, która osiągnęła wiek: 60 lat – w przypadku kobiet i 65 lat – w przypadku mężczyzn, nie była skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe popełnione w związku z pełnieniem funkcji sołtysa oraz pełniła funkcję sołtysa na podstawie ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym przez okres co najmniej dwóch kadencji nie mniej niż przez 8 lat.
- Ponad 2 tysiące sołtysów w kraju nie mogło skorzystać z tego świadczenia, bo nie spełnili wymogu dotyczącego minimum ośmiu lat pracy na stanowisku sołtysa (czasami zabrakło im kilkunastu dni) lub kierowali sołectwem przed wejściem w życie ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym - mówi Ryszard Bober, przewodniczący senackiej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Tak nie można dzielić sołtysów! Dlatego z inicjatywy senackiej, na wniosek Krajowego Stowarzyszenia Sołtysów, powstał projekt ustawy, który zlikwiduje te nierówności.
Niektórzy nie spełnili wymogów, otrzymali decyzje odmowne
Do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w woj. kujawsko-pomorskim (od 1.07.2023 r. do 31.03.2024 r.) wpłynęło 1960 wniosków. Przyznano 1836 świadczeń. Jak wyjaśnia Iwona Aderjahn, kier. referatu w bydgoskim Wydziale Świadczeń KRUS, główne przyczyny odmów to: 2 kadencje pełnienia funkcji przez okres krótszy niż 8 lat oraz pełnienie funkcji sołtysa tylko w okresie przed 1990 r. (przed wejściem w życie ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym).
W projekcie ustawy zapisano: „Według informacji przedstawionych przez Krajowe Stowarzyszenie Sołtysów (w oparciu o dane KRUS) – decyzję odmowną w sprawie przyznania świadczenia pieniężnego z tytułu pełnienia funkcji sołtysa – według stanu na dzień 1 grudnia 2023 r. – otrzymało 1 185 osób, które pełniły tę funkcję przez dwie kadencje ale krócej niż 8 lat oraz 1 230 osób, które pełniły funkcję sołtysa na podstawie przepisów obowiązujących przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym.”
- Wymogów nie spełnili m.in. sołtysi z gmin Gąsawa i Drzycim - mówi Alfred Frydrychowicz, prezes Stowarzyszenia Sołtysów Woj. Kujawsko-Pomorskiego.
- A zapewne nie wszyscy wnioskowali o te świadczenia wiedząc, że i tak nie spełnili wymogów - dodaje senator Bober.
Założenia projektu zmian. Kilka ważnych propozycji
Projekt ustawy dotyczy przyznania prawa do świadczenia pieniężnego osobom, które pełniły funkcję sołtysa przez co najmniej dwie kadencje, ale nie krócej niż przez 7 lat. Poza tym poszerzono katalog osób, którym przysługuje świadczenie, o te, które pełniły funkcję sołtysa przed wejściem w życie ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym.
Autorzy projektu zdecydowali także o konieczności wyeliminowania regulacji prawnej niekorzystnej dla sołtysów uprawnionych zarówno do świadczenia pieniężnego, jak i świadczenia uzupełniającego.
Ponadto dostrzeżono konieczność wprowadzenia zmian ułatwiających przeprowadzenie postępowania dowodowego w sytuacji, gdy wójt (burmistrz, prezydent miasta) nie dysponował danymi potwierdzającymi okres pełnienia przez wnioskodawcę funkcji sołtysa. Bo wówczas konieczne było uzyskanie oświadczeń od 5 osób zamieszkujących w sołectwie w czasie, w którym wnioskodawca pełnił funkcję sołtysa. A po tak długim czasie świadków ubywa i uzyskanie tylu oświadczeń może być trudne.
To też może Cię zainteresować
Projekt niebawem trafi do Sejmu. - Myślę, że szybko przejdzie przez Sejm - uważa Mirosław Maliszewski, szef sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. - Przecież chodzi o naprawienie niesprawiedliwych rozwiązań.
