Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świat szołbiznesu jest upudrowanym piekłem

Redakcja
Taki jest dziś i taki był wówczas - z goryczą opowiada Adamowi Willmie Henryka Durlik, w latach 70. wokalistka słynnego zespołu "Arianie".

- Koncert za koncertem, a później imprezy do rana. Samotność przepleciona krótkotrwałymi związkami. Jeździliśmy w trasy z "Czerwonymi Gitarami", "Trubadu - rami" i "Homo Homini".

Nie wytrzymywałam tego tempa. Przysypiałam na walizkach od instrumentów w tyle sceny. Budzili mnie, kiedy miałam zaśpiewać piosenkę i znowu zasypiałam.

Poznałam świat kolorowy z zewnątrz, a od środka pogrążony w zgorzknieniu i nałogach - przez długi czas trzymałam się od tego z daleka. Wyniosłam ten lęk z domu. Ale do czasu. W końcu i mnie ten zabójczy wir poniósł jak wielu innych. Opowieść o kobiecie, która wróciła z dalekiej podróży w głąb siebie i znalazła bezpieczny port w piątek w magazynowym wydaniu "Pomorskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska