Świątecznie w Inowrocławiu. Ratusz tonie w lampkach, w Solankach światłem tryska fonatnna

www.pomorska.pl/inowroclaw

Więcej aktualnych informacji z Inowrocławia znajdziesz również na podstronie www.pomorska.pl/inowroclaw

- Nie ma śniegu, to chociaż dzięki tym ozdóbkom człowiek przypomina sobie, że już za kilkanaście dni będą święta - powiedziała nam Marta Kaczmarek, którą spotkaliśmy podczas zakupów.

W bożonarodzeniowej iluminacji ładnie prezentują się Solanki. Najwięcej ludzi spotkać można przy świetlnej fontannie. - Tu wieczorem przychodzą dziesiątki osób i robią sobie zdjęcia. Zresztą ja sam też wykonałem kilka fotek - uśmiecha się pan Tadeusz, kuracjusz mieszkający na co dzień pod Poznaniem.

- Co roku staramy się przez iluminacje umilić mieszkańcom oczekiwanie na święta - opowiada Monika Dąbrowska, rzecznik prasowy ratusza. - Od kilku lat wykorzystujemy te same elementy, chociaż... w bieżącym roku przybyła dodatkowa atrakcja, którą jest fontanna w parku Zdrojowym. Tryskającą wodę imituje tam kilkanaście tysięcy małych lampek.

Fontanna kosztowała miasto 30 tys. zł. Jest to podobno jedyna taka ozdoba w naszym województwie.
Tradycyjnie nad "Królówką" i fragmentem ulicy Solankowej wiszą kolorowe girlandy. Lampki świecą się na drzewach pomiędzy centrum a parkiem Zdrojowym. Ozdobiony jest ratusz i hala widowiskowo-sportowa.

W mieście stoją już także choinki. Największa z nich, jak zwykle na Rynku, który w br. przypomina, niestety, plac budowy.

- Świąteczne drzewko ustawiliśmy również na pętli autobusowej w Mątwach. Ozdobiliśmy także choinki rosnące na rondzie ulicy Łokietka - dodaje pani rzecznik.