Słabe lampki nocne tworzące półmrok wcale nie są dobre, bo od nich bolą oczy. Lepsze oświetlenie dadzą kinkiety. Jeśli w sypialni śpią dwie osoby, najlepiej mieć dwie lampki nocne, każdą na swoim stoliku lub szafce nocnej. Chodzi o to, żeby jedna osoba nie zakłócała snu i odpoczynku drugiej.
Świetlówki z osłonkami
Dobrze spełniają swoje role świetlówki fluorescencyjne z osłonami, lampy o płaskim strumieniu światła, albo reflektorki, które mogą być kierowane na wybrane miejsca. Lampy skierowane ku górze albo odbijające światło od lustra na toaletce to też niezłe rozwiązanie.
Żarówki w szeregu
Niepowtarzalny nastrój sypialni mogą dać przywieszane do sufitu lub ścian przesłony kryjące szereg żarówek lub świetlówki liniowe. Podświetlona od tyłu konstrukcja przyścienna, będzie stanowić doskonałe tło dla łóżka, szafki lub stolika.
