Światowa prasa o stratach, jakie Polska poniosła od Niemiec podczas wojny. O publikacji raportu głośno nie tylko w Europie

Światowe media wiele miejsca poświęciły raportowi o stratach, jakie Polska poniosła w czasie II wojny światowej ze strony nazistowskich Niemiec. Warszawa zwróci się do Niemiec o otwarcie negocjacji w sprawie reparacji.

Polska ocenia straty w II wojnie światowej na 1,3 biliona dolarów i domaga się od Niemiec reparacji – przekazała w czwartek po południu agencja prasowa Reuters, a za nią dziesiątki portali na całym świecie.

Czołowy polski polityk powiedział w czwartek, że rząd będzie domagał się od Niemiec równowartości 1,3 biliona dolarów reparacji za nazistowską inwazję w II wojnie światowej i okupację jego kraju - pisze CBS News.

Lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński ogłosił ogromne roszczenie w momencie publikacji raportu na temat kosztów okupacji hitlerowskich Niemiec, gdy mijają 83 lata od wybuchu II wojny.

Nie tylko przygotowaliśmy raport, ale też podjęliśmy decyzję o dalszych krokach – mówił Kaczyński.

Zwrócimy się do Niemiec o otwarcie negocjacji w sprawie reparacji – powiedział Kaczyński, dodając, że będzie to „długa i niełatwa droga”.

Polski rząd przekonuje, że kraj, który był pierwszą ofiarą wojny, nie dostał rekompensat od Niemiec, które są jednym z jego głównych partnerów w UE. Niemcy twierdzą, że odszkodowania wypłacono narodom bloku wschodniego po wojnie, podczas gdy terytoria, które Polska utraciła na wschodzie w wyniku zmiany granic, zrekompensowano niektórymi przedwojennymi ziemiami Niemiec. Berlin uznał sprawę za zamkniętą.

Nowe szacunki Polski przewyższają szacunki 850 miliardów dolarów oszacowane przez ustawodawcę partii rządzącej z 2019 roku. Rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) kilkakrotnie wzywała do odszkodowań od czasu przejęcia władzy w 2015 roku, ale Polska oficjalnie nie zażądała reparacji - pisze CNN. Amerykański portal cytuje także Donalda Tuska: "Donald Tusk, lider największej polskiej partii opozycyjnej Platforma Obywatelska, powiedział w czwartek, że zapowiedź Kaczyńskiego nie dotyczy reparacji. "Chodzi o wewnętrzną kampanię polityczną mającą na celu odbudowę poparcia dla partii rządzącej" - powiedział (Tusk).

Rządzący Polską przedstawili wniosek o odszkodowanie za II wojnę światową od Niemiec, twierdząc, że zniszczenia dokonane przez nazistów spowodowały szkody o wartości 1,3 biliona dolarów - pisze agencja Bloomberga.

Suma, odpowiadająca ponad dwukrotności rocznej produkcji gospodarczej Polski, ożywia burzliwą debatę na temat reparacji. I choć utrata milionów istnień ludzkich wciąż pozostaje w pamięci narodu, perspektywy prawne dla roszczeń są niewielkie – a Niemcy twierdzą, że odszkodowanie już dawno zostało uregulowane.

Raport o stratach wojennych przedstawił w Warszawie lider partii rządzącej i najpotężniejszy polityk w Polsce. Powiedział, że Niemcy nigdy tak naprawdę nie zrekompensowały Polsce okrucieństw. Niemcy napadły na Polskę, a następnie przyniosły nam ogromne straty – mówił Kaczyński w odbudowanym Zamku Królewskim. Kaczyński mówił jednak, że „nie oczekujemy szybkiego sukcesu”. Rząd kierowany przez komunistów zrzekł się prawa do ubiegania się o odszkodowania od Niemiec w 1953, choć niektórzy historycy twierdzą, że zrobił to pod przymusem ZSRR.

Konflikt, który pochłonął życie co najmniej 55 milionów ludzi, chociaż inne szacunki mówią o nawet 80 milionach. W samej Polsce w czasie konfliktu zginęło nawet 6 milionów. Proporcjonalnie do liczby ludności Polska jest krajem na świecie, który najwięcej ofiar śmiertelnych podczas konfliktu - pisze hiszpański portal El Correo.

Polski rząd oszacował straty poniesione w II wojnie światowej na 1,3 biliona euro. Zwrócimy się do Niemiec o rozpoczęcie negocjacji w sprawie reparacji – powiedział Jarosław Kaczyński.

Od dojścia do władzy w 2015 rządzące w Polsce PiS często mówiło o reparacjach wojennych. Prace nad raportem o reparacjach rozpoczęły się w 2017, gdy konserwatywny rząd utrzymywał, że Niemcy mają w tej sprawie „obowiązek moralny”. Niemcy wcześniej odrzuciły roszczenia Polski, wskazując na decyzję ówczesnych komunistycznych przywódców Polski o zrzeczeniu się roszczeń odszkodowawczych wobec NRD z 1953. Ale obecny rząd Polski twierdzi, że odrzuca tę decyzję, dodając, że została ona podjęta pod naciskiem Kraju Rad - pisze France 24.

W czwartek Kaczyński skierował sprawę z powrotem na pierwszy plan. Niemcy nigdy nie rozliczyły swoich zbrodni przeciwko Polsce – mówił, dodając, że wielu Niemców, którzy popełnili zbrodnie wojenne, żyło w Niemczech po wojnie bezkarnie.

– Niemcy najechali Polskę i wyrządzili nam ogromne szkody. Okupacja była niewiarygodnie zbrodnicza i przyniosła skutki, które w wielu przypadkach trwają do dziś – dodał szef PiS.

Kaczyński twierdził, że niemiecka gospodarka jest w stanie zapłacić rachunek i twierdzi, że posunięcie to będzie służyć „prawdziwemu polsko-niemieckiemu pojednaniu”.

Lider polskiej partii rządzącej zapowiada, że oficjalne żądanie w sprawie reparacji wojennych zostanie skierowane do Niemiec.
Polska oszacowała straty spowodowane przez Niemcy w czasie II wojny światowej na 6,2 biliona złotych (1,32 biliona dolarów) - pisze portal TV Al Jazeera.

Kwota, która została przedstawiona, została przyjęta przy użyciu najbardziej ograniczonej, konserwatywnej metody, można by ją zwiększyć – powiedział Kaczyński przed opublikowaniem raportu.

W ogłoszeniu raportu na Zamku Królewskim wzięli udział czołowi polscy politycy. Był to główny punkt narodowych obchodów rocznicy wybuchu wojny, która rozpoczęła się 1 września 1939 roku.

rs