Świece dobrych serc

     W przyszłą niedzielę, tj. 1 grudnia, na sprzedaż wystawione zostaną świece, które w ramach Wigilijnego dzieła Pomocy Dzieciom wyprodukowała "Caritas" toruńskiej diecezji. - 55 tys. świec małych i 7 tys. świec dużych - mówi ks. Daniel Adamowicz, dyrektor Caritasu. Zgodnie z wieloletnią tradycją ich dystrybucja zaczyna się pierwszego dnia adwentu, wraz z radosnym oczekiwaniem i przygotowaniami do świąt Bożego Narodzenia. W tym roku ten dzień przypada właśnie na 1 grudnia.
     Pomoc ubogim dzieciom
     Jaki jest cel sprzedaży świec? Caritas w ten sposób zarabia pieniądze na osiągnięcie statutowych celów, a więc pomoc rzeczową najsłabszym mieszkańcom. - Poprzez tę akcję chcemy zwrócić też uwagę Polaków na problemy, z jakimi borykają się dzieci niekochane, zagubione, ulegające przemocy - mówi ksiądz dyrektor, który liczy, że w tym roku uda się sprzedać wszystkie przygotowane świece. Tegoroczne świece różnią się jednak o ubiegłorocznych - naklejone serduszka mają kolor niebieski.
     Co udało się zrealizować za zebrane rok temu pieniądze? - W całej diecezji systematyczną opieką objęto dzieci w świetlicach , kilkaset dzieciaków codziennie korzystało z darmowego dożywiania i z pomocy medycznej, a ponad 3,3 tys. wypoczęło na koloniach i 4 tys. otrzymało pełne wyposażenie tornistrów - wylicza ks. Daniel Adamowicz.
     Woreczki i kalendarz
     W tym roku niezależnie od sprzedaży świec będzie zbierana żywność. W przyszłym tygodniu poinformujemy Czytelników o tej niezwykłej zbiórce. Przyczyni się do niej także nasza "Gazeta", ponieważ będzie przekaźnikiem specjalnych woreczków, w których będzie można składać żywnościowe dary. - Liczymy na taką ofiarność, by łącznie móc wydać w całej diecezji 7 tys. paczek żywnościowych, w tym połowę wyłącznie dla dzieci - mówi ksiądz dyrektor. W sprzedaży pojawi się też specjalny kalendarz, z którego dochód także ma wspomóc najuboższych.