Odkąd odeszli, życie w Świeciu zwolniło. Widać czarne flagi - bo burmistrz ogłosił żałobę, w holu Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych przybywa zniczy, a na ulicach - plakatów zachęcających do oddawania krwi Danielowi, który w ciężkim stanie leży w Nowym Szpitalu.