MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świedziebnia. Złodzieje grasują na budowach.

(ever)
Budowy domów na ukończeniu zawsze kusiły złodziei. Zwykle nie pilnowane, są łatwym łupem dla amatorów cudzej własności.

W Świedziebni jeden z domów w budowie odwiedził złodziej. Włamywacz wyważył okno i dostał się do środka. Trochę pobuszował w pomieszczeniach i wyniósł z budynku trzy grzejniki dziesięciożebrowe, dwie pompy centralnego ogrzewania, małą pralkę mastercook i kilka innych niewielkich przedmiotów. Złodziej fanty załadował na taczkę znalezioną w obejściu i wywiózł w sobie tylko znane miejsce. Właściciel domu stracił w wyniku włamania 3200 złotych.
W domu znajdowało się jeszcze wiele innych cennych urządzeń i przedmiotów, ale widocznie nie zmieściły się na taczce, więc nie zainteresowały włamywacza. Pustą taczkę zwykle złodziej porzuca.
- W ubiegłym roku odnotowaliśmy kilka włamań do domów w budowie o podobnym sposobie działania sprawców - mówi Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji. - W tym roku jest to pierwsze zgłoszenie. Przed przeprowadzką zwykle nowe budynki pełne są wszelakiego dobra i amatorzy cudzego mienia liczą na obfity łup.
Niektórzy z inwestorów po wykończeniu budowy i zwiezieniu części nowego wyposażenia, obawiając się nieproszonych gości, pilnują w dzień i w nocy swego dobytku. W ten sposób mają pewność, że ich dobytek nie zniknie.
- Mimo widocznych i częstych patroli policyjnych na mojej ulicy, lepiej dmuchać na zimne. Mam pewność, że złodziej niczego mi nie ukradnie - mówi jeden z właścicieli nowo wybudowanego domu. - Za kilka dni się wprowadzam i wolę pilnować swego dobytku. Tym bardziej, że drobne przedmioty w czasie budowy ginęły także z mojego placu budowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska