https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Syn po pijaku wszczynał awantury w domu. Teraz posiedzi w areszcie

Renata Kudeł
sxc.hu
Nieprędko wróci do domu zatrzymany przez policjantów 47-latek, który jest podejrzany o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad swoja matką. Sąd Rejonowy w Lipnie skazał go na 3 miesiące aresztu.

47-letni mężczyzna uprzykrzał życie swojej matce już od dłuższego czasu. Kiedy policjanci zostali wezwani na interwencję do domu pokrzywdzonej, szybko zakończyli kolejną awanturę pijanego syna. Został on zatrzymany i trafił za kratki policyjnej celi. Zajmujący się sprawą policjanci zebrali materiał dowodowy świadczący o tym, że mężczyzna znęcał się nad swoją matką psychicznie i fizycznie od kwietnia tego roku.
Będąc najczęściej pod działaniem alkoholu urządzał kobiecie awantury, w trakcie których poniżał ją, ubliżał wulgarnymi słowami, zamykał w domu, groził pozbawieniem życia a ostatnio posunął się już do rękoczynów. Mężczyzna po wytrzeźwieniu został przesłuchany i usłyszał zarzuty za przestępstwo znęcania. Sąd zastosował wobec dręczyciela trzymiesięczny areszt i prosto z lipnowskiej komendy "wyjechał" do aresztu śledczego.

Przeczytaj także:Ojciec skatował swojego dwumiesięcznego synka. Jest zarzut

Za przestępstwo to grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Co za bzdura. Skazał? areszt to nie skazanie:) Kto to pisał?

No kto, mógł coś takiego napisać ? Laik, który wie lepiej jak policja co robił ten facet. Policja stwierdziła, że podejrzany jest podejrzewany o ......, a autor artykułu wie(!) że to robił. Policja zebrała dowody, czyżby na ich podstawie można ferować wyrok jeszcze przed sądem ? Policja zgromadziła materiały(!), które mogą w ocenie sądu, zostać użyte jako dowody(SIC!). Dzięki artykułowi wszyscy wszystko wiedzą, nawet świadkowie zostali szczegółowo doinformowani. Ale takie czasy, matki rodzą i "wychowują" dzieci, żeby je później wysyłać do więzienia(SIC!), a pomagają im w tym osoby, które ze swoim życiem nie bardzo dały sobie radę. Skoro było? aż tak źle, gdzie byli członkowie rodziny, u których mamusia też pomieszkiwała. Tam też było źle ? Może nie pili i trudno byłoby dać wiarę oskarżeniom. Prasa poszukuje takich "sensacji" i je kształtuje, niejednokrotnie przesądzając o losie ich " bohaterów", przynajmniej w opinii publicznej. A sąd zrobi co do niego należy, ale żeby to nastąpiło przeprowadzi szczegółowe postępowanie. Gazecie łatwiej. I jeszcze do tego -"groził pozbawieniem życia, a ostatnio posunął się już do rękoczynów".- hm, ciekawe. Tylko to udowodnić, Pani Reniu i 5 lat wyjęte draniowi z życiorysu.
x
xyz
Co za bzdura. Skazał? areszt to nie skazanie:) Kto to pisał?
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska