Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Synagoga ma już dach

Sylwia Sitka [email protected] Tel. 052-326-3110
Na wysokości prace wre. Dach synagogi jest już w końcowej fazie renowacji. Ceramiczne dachówki zabezpieczą ją na lata. Teraz czas odnowić ściany.
Na wysokości prace wre. Dach synagogi jest już w końcowej fazie renowacji. Ceramiczne dachówki zabezpieczą ją na lata. Teraz czas odnowić ściany. Tytus Żmijewski
Po czterech latach zbierania funduszy fordońska synagoga doczekała się wreszcie nowego dachu. Ostatnie dachówki zostaną ułożone pod koniec sierpnia.

Synagoga w Fordonie - remont.

Po latach zmagań synagoga, która niszczała z dnia na dzień, doczekała się nowego dachu. Już na koniec miesiąca Fundacja Yakiza, właściciel obiektu, rozpocznie zbiórkę pieniędzy na osuszanie budynku, odnowę murów, oraz wyposażenie wnętrza.

- Synagoga została nam przekazana w grudniu 2004 roku - mówi Jacek Puzinowski z Fundacji Yakiza. - Od tego czasu zbieraliśmy pieniądze na odnowę dachu. Musiał on zachować oryginalny wygląd i dlatego odtworzenie go było czasochłonne i drogie. Na szczęście jesteśmy już na finiszu prac.

Od podstaw został stworzony betonowy wieniec budynku.

- Drewniana konstrukcja, którą zastaliśmy po otrzymaniu była w fatalnym stanie. Aby nie odbiegała od oryginału potrzebowaliśmy takich materiałów, które pozwolą na długoletnie zakonserwowanie tej konstrukcji - mówi Puzinowski.

Teraz dach pokrywany jest specjalną folią ochronną i nowymi dachówkami ceramicznymi najlepszej jakości.
- Wszystko po to, by w przyszłości nie trzeba było ponownie martwić się o szczelność i solidność dachu - tłumaczy Puzinowski. - Całkowity koszt rewitalizacji samego dachu wyniósł 700 tysięcy złotych. Fundusze otrzymaliśmy od Urzędu Miasta w Bydgoszczy, Urzędu Marszałkowskiego, Urzędu Wojewódzkiego i Ministerstwa Kultury - dodaje. Dlaczego nie zrobili zbiórki wśród bydgoszczan?

- Ponieważ są to tak duże koszty, że zanim byśmy zebrali potrzebną sumę, synagoga byłaby w jeszcze gorszym stanie. A do tego nie chcieliśmy dopuścić - tłumaczy Jacek Puzinowski.

Fundacja Yakiza stara się o uzyskanie pieniędzy na kolejny etap rewitalizacji.
- Biznesmeni z naszego regionu nie są zbyt chętni w udzielaniu nam pomocy. Paradoksalnie odbudową bardziej interesowali się przedsiębiorcy z Londynu, Nowego Jorku i Szwajcarii. W końcu będzie dach i może to zachęci naszych lokalnych biznesmenów do pomocy naszej fundacji w odnowie Synagogi w Fordonie - mówi z nadzieją Puzinowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska