Kilka minut po 19 wieczorem na biurku dyżurnego brodnickiej policji zadzwonił telefon. Rozmówca poinformował policjanta, że w kierunku Brodnicy jedzie krajową "15" pijany kierowca peugota berlingo.
- Dyżurny natychmiast wysłał do Szabdy (gmina Brodnica) patrol policjantów - informuje Agnieszka Szczucka z brodnickiej komendy policji. - Po kilku minutach obserwacji, funkcjonariusze zauważyli opisany przez zgłaszającego, pojazd. Auto zatrzymało się przed bramą jednego z zakładów pracy.
W czasie kontroli dokumentów stróże prawa wyczuli woń alkoholu od siedzącego za kierownica samochodu mężczyzny. Wstępne badanie alkosensorem stanu trzeźwości kierowcy 54-letniego Andrzeja S., potwierdziło anonimowa informację. Wskaźnik urządzenia pokazał 1,61 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zamiast na nocną zmianę w zakładzie pracy, mężczyzna trafił do policyjnej celi, do wytrzeźwienia.
Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi Andrzejowi S. kara nawet dwóch lat więzienia i dziesięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Czytaj e-wydanie »