Otwarty w połowie sierpnia 2015 r. park wreszcie doczekał się całościowego odnowienia. Szpecący szalet publiczny, usytuowany od strony ul. Mickiewicza, zmienił się nie do poznania.
- Toalety czynne są od 30 czerwca - mówi zatrudniona tu Barbara Lewandowska. - Jeszcze mały ruch, bo pewnie ludzie nie wiedzą, że już po remoncie.
Pomieszczenia wyłożone szarymi kaflami rozjaśniają barwne pasy w trzech kolorach - zielonym, czerwonym i żółtym. Szalet ma także oddzielne pomieszczenie dla osób niepełnosprawnych, w którym zamontowano również przewijak dla niemowląt.
Osoby na wózkach dostaną do środka przy pomocy dwóch platform - po jednej w toalecie damskiej i męskiej.
Niestety, na razie nie wiadomo, która część szaletu jest dla pań, a która dla panów. Nie ma charakterystycznych tabliczek z symbolem kółka i trójkąta.
Zauważyliśmy również braki w wyposażeniu - przydałyby się szafki na przyrządy do sprzątania i środki czystości.
Rzuca się w oczy biuro pamiętające czasy głębokiego PRL, które wstawiono do nowiuteńkiego pomieszczenia, zajmowanego przez pracownika obsługującego szalet.
Przybytek czynny jest od poniedziałku do piątku, w godz. 9-17.