Prokuratorzy nie dopatrzyli się bowiem znamion przestępstwa. Jak informuje nas prokurator rejonowy Robert Szelągowski, szczątki zostały zabezpieczone. Dodaje, że według wstępnych ustaleń mogą mieć one nawet kilkaset lat.
Szczątki znaleziono w trakcie prac budowlanych, który inwestorem jest Ośrodek Sportu i Rekreacji w Inowrocławiu.
- Gdy otrzymaliśmy informację o znalezieniu szczątków ludzkich na stadionie Goplanii, wstrzymaliśmy prace budowlane. Wskazaliśmy również miejsce, w które przewieziona została ziemia. Złożyliśmy zlecenie do Muzeum im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu o nadzór archeologiczny nad pracami ziemnymi na tym terenie - zdradza Wiesława Pawłowska, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Inowrocławiu.
Ludzkie szczątki na stadionie Goplanii Inowrocław [zdjęcia]
Archeolog Marcin Woźniak nadzorować będzie więc dalsze prace budowlane na stadionie. Sprawdzi również, co kryje ziemia, która z tego miejsca została wywieziona. Trafiła ona do Mątew. Jak się dowiedzieliśmy, archeolog chciał ją wstępnie przebadać już wczoraj. Zrezygnował jednak, gdyż dojście do tego miejsca było utrudnione ze względów na grząski teren. Powróci tam w przyszłym tygodniu.
Przypomnijmy, iż znalezione wczoraj ludzkie szczątki mogą pochodzić z cmentarza, który przez wieki funkcjonował przy kościele "ruina". Najprawdopodobniej w latach 60. z ziemi z tego miejsca usypano wał pod trybunę główną na stadionie. Jest więc całkiem prawdopodobne, że archeolog w ziemi znajdzie jeszcze więcej ludzkich szczątków.
Rozbiórka Pomnika Wdzięczności i Polsko-Radzieckiego Braterstwa Broni w Inowrocławiu Inowrocław