Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczątki tajemniczego obiektu wojskowego pod Bydgoszczą. Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak przekazał najnowsze informacje

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Wideo
od 16 lat
W okolicach miejscowości Zamość, niedaleko Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak przekazał najnowsze informacje w tej sprawie.

Wicepremier Błaszczak przekazał nowe informacje ws. tajemniczego obiektu

– Natychmiast po uzyskaniu wiadomości, że znaleziony w Zamościu pod Bydgoszczą obiekt może być rosyjskim pociskiem manewrującym poleciłem wszczęcie kontroli w Dowództwie Operacyjnym Sił Zbrojnych, które zgodnie z ustawą o obronie Ojczyzny odpowiada za zadania związane z ochroną granicy w przestrzeni powietrznej – poinformował wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

– Dziś zapoznałem się z wynikami kontroli. Ustalono, że 16 grudnia podległe Dowódcy Operacyjnemu Centrum Operacji Powietrznych otrzymało od ukraińskiej strony informację o zbliżającym się w stronę polskiej przestrzeni obiekcie, który może być rakietą. Nawiązano współpracę ze stroną ukraińską oraz ze stroną amerykańską. Właściwie uruchomiono procedury współpracy sojuszniczej. Podwyższono gotowość bojową naszych środków dyżurnych. W powietrze poderwano dyżurne samoloty polskie i amerykańskie – dodał.

Wicepremier i szef MON podkreślił, że obiekt był odnotowany przez polskie naziemne stacje radiolokacyjne. – Ustalenia kontroli jasno wskazują, że działania Centrum Operacji Powietrznych były prawidłowe. Centrum Operacji Powietrznych poinformowało w meldunku przełożonego, czyli dowódcę operacyjnego o niezidentyfikowanym obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej – dodał.

Mariusz Błaszczak przekazał, że „zgodnie z ustaleniami kontroli, Dowódca Operacyjny RSZ zaniechał swoich instrukcyjnych obowiązków, nie informując mnie o obiekcie, który pojawił się w polskiej przestrzeni powietrznej, nie informując RCB i innych przewidzianych w procedurach służb”.

– W sprawozdaniu operacyjnym Dowództwa Operacyjnego z dnia 16 grudnia, które otrzymałem, znalazła się informacja, że w dniu 16 grudnia nie odnotowano naruszenia, ani przekroczenia przestrzeni powietrznej Rzeczypospolitej Polskiej. Co, jak później się okazało, było nieprawdą – wyjaśnił.

– Jednocześnie ustalenia kontroli jasno wykazały na nie podjęcie wystarczających działań przez dowódcę operacyjnego w zakresie poszukiwania obiektów. Na miejsce skierowano jedynie patrol policji, a poszukiwania za pomocą śmigłowca przeprowadzono dopiero w dniu 19 grudnia. Do poszukiwań nie włączono żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, pełniących dyżury po 19 grudnia. Całkowicie zaniechano poszukiwań. Stanowczo dementuję informacje, które pojawiły się w mediach o tym, że odmówiłem zlecenia poszukiwania obiektu oraz skierowania na miejsce dodatkowych żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej – wyjaśnił szef MON.

– Po pierwsze taka prośba nigdy nie została do mnie skierowana. Gdyby tak było, oczywiście, wyraziłbym zgodę, co zawsze robię w takiej sytuacji. Po drugie – dowódca operacyjny, zgodnie z obowiązującymi w Wojsku Polskim procedurami, jest zobowiązany do samodzielnego uruchamiania takiego poszukiwania, co niejednokrotnie było przez niego realizowane – podkreślił.

Podsumowując ustalenia kontroli, Mariusz Błaszczak poinformował, że procedury i mechanizmy reagowania w takiej sytuacji zadziałały prawidłowo do poziomu dowódcy operacyjnego, który nie wywiązał się właściwie ze swoich obowiązków. – Największe uchybienia stwierdzono w zakresie meldowania o zdarzeniu i podjęciu działań poszukiwawczych – dodał.

– Ustalenia kontroli natychmiast przekażę zarówno prezydentowi Rzeczypospolitej, zwierzchnikowi Sił Zbrojnych, jak i Prezesowi Rady Ministrów. Informuję, że ewentualne decyzje personalne lub dyscyplinarne zostaną podjęte po konsultacji z prezydentem Rzeczypospolitej, zwierzchnikiem sił zbrojnych – przekazał wicepremier i szef MON.

Szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego

27 kwietnia resort obrony narodowej poinformował, że w okolicach miejscowości Zamość, około 15 km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Podkreślono, że sytuacja nie zagraża bezpieczeństwu mieszkańców. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła w tej sprawie śledztwo. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował, że jest to postępowanie w sprawie szczątków powietrznego obiektu wojskowego, które znaleziono w lesie koło Bydgoszczy.

28 kwietnia dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Tomasz Piotrowski poinformował, że „trwają intensywne dochodzenia, sprawdzenia, intensywny dialog między różnego rodzaju instytucjami”. Wskazał, chodzi o ustalenie, w jaki sposób sprzęt mógł się tam znaleźć i jakie jest jego pochodzenie. Gen. Piotrowski nawiązał też do wydarzeń z połowy grudnia ubiegłego roku, kiedy to Rosjanie przeprowadzili jeden ze zmasowanych ataków powietrznych na Ukrainę, wskazał też na próby działań psychologicznych podejmowane przez Rosję. – Powstały pewne hipotezy, mamy pewne wątki, które można byłoby powiązać ze zdarzeniem w Zamościu pod Bydgoszczą – oświadczył gen. Piotrowski.

W środę RMF FM poinformowało, powołując się na nieoficjalne informacje, że ze wstępnych ustaleń Instytutu Technicznego Wojsk Lądowych wynika, iż w Zamościu koło Bydgoszczy znaleziono pocisk manewrujący Ch-55. Przekazano, że pocisk prawdopodobnie przyleciał zza wschodniej granicy Polski, a w polska armia nie ma takiego uzbrojenia na wyposażeniu ani w magazynach.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

rs

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szczątki tajemniczego obiektu wojskowego pod Bydgoszczą. Wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak przekazał najnowsze informacje - Portal i.pl

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska