Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef Anwilu Włocławek wybierze nowego trenera męskiej reprezentacji

TOMASZ FROEHLKE
www.wtkanwil.com.pl
Zbigniew Polatowski, Mirosław Noculak, Eugeniusz Kijewski, Dariusz Szczubiał i Kazimierz Mikołajec - to specjalnie powołana grupa, która wybierze nowego trenera kadry polskich koszykarzy. I będzie to wybór niezwykle ważny, bo wyzwań decydujących o przyszłości basketu nie zabraknie.

Zbigniew Polatowski to od wielu lat szef Anwilu, a także wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej PLK; pochodzący z Szubina Mirosław Noculak to były trener i komentator telewizyjny; Eugeniusz Kijewski i Dariusz Szczubiał to byli świetni zawodnicy, trenerzy reprezentacji a obecnie prowadzący ligowe kluby (PBG Basket Poznań i Znicz Jarosław); dr Kazimierz Mikołajec - przewodniczący komisji - to naukowiec (AWF Katowice), od 2005 r. asystent trenerów reprezentacji, obecnie członek zarządu PZKosz. do spraw szkolenia.

Na razie jedno jest pewne. Kadry nie poprowadzi Muli Katzurin. Konkurs na to stanowisko został już oficjalnie ogłoszony. - Termin składania ofert mija 30 listopada. Potem poczekamy jeszcze kilka dni, bo decyduje data wysłania. Następnie otworzymy koperty i będziemy już dokładnie wiedzieć, jacy są oficjalni kandydaci- wyjaśnia "Pomorskiej" Zbigniew Polatowski. - Dokładnie przeanalizujemy każdego kandydata. Możemy spotkać się raz, a może kilka razy. Trudno przewidzieć. Na pewno nie będziemy przeciągać procedury. Jednego kandydata zarekomendujemy zarządowi PZKosz.. Ostateczny wybór może zapaść już w grudniu.

Polowanie na gwiazdę

Pierwsze nazwiska już zaczęły się pojawiać, na razie nieoficjalnie: Serb Sasa Obradovic (Turów), Słoweniec Saso Filipovski (rosyjski Lokomotiw Rostów), Włoch Luca Banchi (asystent w Montepaschi Siena), Litwin Tomas Pacesas (Asseco Prokom), Litwin Antanas Sireika (BC Siauliai), Wojciech Kamiński (Polonia Azbud) i Mariusz Karol (bez klubu). Szef PZKosz. Roman Ludwiczuk zapowiedział, że pieniędzy na nowego szkoleniowca nie będzie żałował i chciałby, żeby był to trener z "górnej europejskiej półki". Związek zarobił na Eurobaskecie w Polsce (nieoficjalnie ok. 4 mln. zł.), a od sponsora - Prokom Investments - otrzymuje 2 mln. zł. rocznie. Tylko, czy będzie chciał wyłożyć milion zł rocznie na utytułowanego szkoleniowca? I czy europejskie gwiazdy (np. Ettora Messina, Svetislav Pesic, Zejlko Obradovic) w ogóle będą zainteresowane?

PZKosz. chce z nowym trenerem podpisać 3-letni kontrakt. Reprezentację czekają dwa poważne wyzwania: mistrzostwa Europy na Litwie w 2011 r. i rok później igrzyska w Londynie. Pod warunkiem, że uda się na te imprezy zakwalifikować, co będzie zadaniem nowego trenera i jego ekipy. Droga na Litwę byłaby ułatwiona, gdyby udało się uzyskać "dzika kartę" na przyszłoroczne mistrzostwa świata w Turcji, które z kolei na ME kwalifikują automatycznie. A to już kwestia dyplomatycznych zabiegów PZKosz. i "megaszefa" polskiego basketu - Ludwiczuka. Niecierpliwie czekamy na efekty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska