https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szef PiS w Inowrocławiu: - Na dziś Marcin Wroński nie jest naszym kandydatem

Dariusz Nawrocki
Jerzy Gawęda i Daniel Sendor, liderzy inowrocławskiego PiS-u
Jerzy Gawęda i Daniel Sendor, liderzy inowrocławskiego PiS-u Dariusz Nawrocki
Wczoraj media obiegła informacja, iż Marcin Wroński może być kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Inowrocławia.

Poinformował o tym na konferencji prasowej sam wicepremier Jarosław Gowin, szef Porozumienia.

- Oficjalnie przedstawiliśmy władzom ogólnopolskim Prawa i Sprawiedliwości kandydaturę Marcina Wrońskiego, jako możliwego wspólnego kandydata obozu Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Inowrocławia. Marcin cztery lata temu osiągnął wspaniały wynik. Niemal otarł się o prezydenturę. Cztery lata pracował bardzo ciężko i intensywnie, pełnił rozmaite odpowiedzialne funkcje. Jesteśmy przekonani, że jest najlepszym kandydatem Zjednoczonej Prawicy tutaj w Inowrocławiu. Konkretne ustalenia zapadną w ciągu kilku najbliższych tygodni - mówił lider Porozumienia.

Dziś rozmawialiśmy z Danielem Sendorem, przewodniczącym zarządu Komitetu Miejskiego PiS w Inowrocławiu. Stwierdził, iż Porozumienie ogłaszając, iż Marcin Wroński może być wspólnym kandydatem Zjednoczonej Prawicy, zrobiło wybieg do przodu bez uzgadniania tego z miejskim PiS-em.

- W skali ogólnopolskiej jesteśmy koalicją. Lokalnie możemy wystawiać swoich kandydatów. Na dziś Marcin Wroński nie jest naszym kandydatem na prezydenta Inowrocławia - podkreśla Daniel Sendor. Dodaje jednak, iż rozmowy trwają. Zapewnił, że jak tylko zapadną ostateczne decyzje, poinformuje o tym media.

Lider Porozumienia Jarosław Gowin odwiedził dziś Inowrocław. W samych superlatywach wypowiadał się na temat Marcina Wrońskiego.Na konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie z mieszkańcami, sympatykami i członkami nowego ugrupowania mówił sporo o zbliżających się wyborach samorządowych. - Na szczeblu sejmiku wojewódzkiego Zjednoczona Prawica wystawi wspólne listy. Finalizujemy rozmowy w tej sprawie z Prawem i Sprawiedliwością oraz Solidarną Polską. Jeżeli chodzi o wybory na niższych szczeblach, decyzje będą należały do struktur lokalnych poszczególnych partii - zdradził Jarosław Gowin.Dodał jednak, że bardzo mu zależy, aby zwłaszcza w miastach prezydenckich Zjednoczona Prawica wystawiała wspólnych kandydatów. - Oficjalnie przedstawiliśmy władzom ogólnopolskim Prawa i Sprawiedliwości kandydaturę Marcina Wrońskiego, jako możliwego wspólnego kandydata obozu Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Inowrocławia. Marcin cztery lata temu osiągnął wspaniały wynik. Niemal otarł się o prezydenturę. Cztery lata pracował bardzo ciężko i intensywnie, pełnił rozmaite odpowiedzialne funkcje. Jesteśmy przekonani, że jest najlepszym kandydatem Zjednoczonej Prawicy tutaj w Inowrocławiu. Konkretne ustalenia zapadną w ciągu kilku najbliższych tygodni - mówił lider Porozumienia.Głos zabrał również sam zainteresowany. - Inowrocław to wspaniałe miasto, a inowrocławianie to wspaniali mieszkańcy. Tylko, że przez ostatnie kilkanaście lat mieli pecha do osób, które sprawowały najwyższe stanowiska w mieście - mówił Marcin Wroński. Mówił to, co często podkreślał w trakcie kampanii wyborczej przed czterema laty. Mówił, że miasto pod rządami Ryszarda Brejzy postawiło "praktycznie tylko i wyłącznie" na rozwój uzdrowiska. Dodał, że Inowrocław ma dziś obwodnicę, ale bardziej przydałyby się mu drogi ekspresowe łączące miasto z autostradą. Mówił też o zadłużeniu i wyludnianiu miasta. Wspomniał również o szeroko opisywanej w mediach aferze fakturowej w inowrocławskim ratuszu. - Jako miasto najedliśmy się wielkiego wstydu - wyznał. Na spotkaniu w Jarosławem Gowinem spotkaliśmy wiele znanych osobistości związanych z lokalną polityką. Był między innymi wójt Złotnik Kujawskich Witold Cybulski, wicewójt gminy Inowrocław Marek Karólewski, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Mogilna Ewa Szarzyńska, Honorowy Obywatel Inowrocławia Edmund Mikołajczak były poseł Grzegorz Roszak oraz inowrocławscy radni Marek Słabiński i Jan Koziorowski.

Marcin Wroński kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta...

Komentarze 19

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
TOM
Rzecznik Bogdanowicza się odezwał. On sam siebie nie szanuje, a coraz więcej osób przekonało się jakim manipulatorem jest. Cztery lata temu nie udało mu się został starostą. Teraz nie zdziwiłbym się, że nagle zostanie kandydatem PIS na prezydenta Inowrocławia. Spostrzegawczy widzą co się dzieje...
G
Gość

Latosa i Bogdanowicza szanują nawet ludzie z opozycji.

Gowina i Wrońskiego nawet swojaki nie za bardzo. Każdy widział jakie tłumy z PiS były na spotkaniu :)

c
ciocia
W dniu 30.01.2018 o 18:53, Iva napisał:

To bardzo mocne „nie” dla koalicjanta Jarosława Gowina (57 l.), który buduje struktury Porozumienia w terenie. Wielu polityków i działaczy PiS od dawna lobbowało u prezesa za „załatwieniem pewnych spraw z Gowinem”. Czym podpadł aktywowi wicepremier? – Knuje, jeździ po kraju i buduje sobie struktury naszym kosztem – mówi nasz rozmówca. Dorzuca, że „gdyby jeszcze zbierał z innych partii”. – Ale nie! On zbiera spady po nas, biorąc takich, których wyrzucaliśmy z PiS – dodaje ważny polityk partii rządzącej. Przykłady? – Był taki Adam Banaszak, radny sejmiku kujawsko-pomorskiego. Wyrzucony od nas dyscyplinarnie. A Gowin go bierze do siebie i obiecuje mu: a to pół województwa, a to miejsca na listach wyborczych – utyskuje prominentny działacz PiS.Wszystkie te sygnały dotarły do Kaczyńskiego przed radą. Zaproponował zakaz kandydowania dla takich osób przez 2 lata. – A z sali wtedy padały okrzyki: „5 lat!” i „Dożywocie im!” – opowiada uczestnik rady. W końcu ustalono, że zakaz dla „odszczepieńców” będzie trwał trzy lata. To ma przyblokować Gowina. – Jemu się wydaje, że jak Morawiecki został premierem, to już mu wszystko wolno. Ale kłusownikiem u nas nie będzie – podsumowuje członek Komitetu Politycznego PiS.

 


Szkoda,że tak nie myślał,tylko popierał Banaszaka pan Latos i pan Bogdanowicz.Woleli rozwiązać nieposłuszne struktury PiS niż zrobić krzywdę Adasiowi,a teraz udają niewinątka.

I
Iva

To bardzo mocne „nie” dla koalicjanta Jarosława Gowina (57 l.), który buduje struktury Porozumienia w terenie. Wielu polityków i działaczy PiS od dawna lobbowało u prezesa za „załatwieniem pewnych spraw z Gowinem”. Czym podpadł aktywowi wicepremier?

 

– Knuje, jeździ po kraju i buduje sobie struktury naszym kosztem – mówi nasz rozmówca. Dorzuca, że „gdyby jeszcze zbierał z innych partii”. – Ale nie! On zbiera spady po nas, biorąc takich, których wyrzucaliśmy z PiS – dodaje ważny polityk partii rządzącej. Przykłady?

 

– Był taki Adam Banaszak, radny sejmiku kujawsko-pomorskiego. Wyrzucony od nas dyscyplinarnie. A Gowin go bierze do siebie i obiecuje mu: a to pół województwa, a to miejsca na listach wyborczych – utyskuje prominentny działacz PiS.

Wszystkie te sygnały dotarły do Kaczyńskiego przed radą. Zaproponował zakaz kandydowania dla takich osób przez 2 lata. – A z sali wtedy padały okrzyki: „5 lat!” i „Dożywocie im!” – opowiada uczestnik rady. W końcu ustalono, że zakaz dla „odszczepieńców” będzie trwał trzy lata. To ma przyblokować Gowina. – Jemu się wydaje, że jak Morawiecki został premierem, to już mu wszystko wolno. Ale kłusownikiem u nas nie będzie – podsumowuje członek Komitetu Politycznego PiS.

 

G
Gość
W dniu 29.01.2018 o 01:58, Gość napisał:

Jedno jest niepodważalne. Wroński ma najmocniejsze CV na prezydenta że wszystkich kandydatów

 

No i 4 lata ciężko pracował :)

G
Gość
Jedno jest niepodważalne. Wroński ma najmocniejsze CV na prezydenta że wszystkich kandydatów
z
zeus
"Do polityki garną się ludzie, którzy nic nie osiągnęli,a więc nieudacznicy i darmozjady.
Polityka to dla nich deska ratunku. Mogą godnie żyć, nie dając w zamian nic." (Józef Piłsudzki)
i
ivo
W dniu 26.01.2018 o 20:19, Gość napisał:

To oczywiste - PiS się na nim poznał.

 

ale pewnie toruńska posłanka ,oblatywaczka wszystkich partii  Iwona Michałek POdpowiedziała J. Gowinowi, że ten jest najlepszy, tak jak A. Banaszak jako pełnomocnik?

Gowin to kłusownik polityczny? Zobaczymy ,czy jeszcze uda mu się wcisnąć do sejmiku A. Banaszaka, którego uczynił .pewnie za sprawą I.Michałek, pełnomocnikiem bydgoskiego okręgu wyborczego?Jego żona pracuje w biurze tow.? posłanki I. Michałek.?

 

"Ugrupowanie posła Gowina to taki worek na śmieci ? mówi nam niedawno prominentny działacz PiS pytany o ostatnie transfery polityczne lidera Porozumienia. O tym, jaki stosunek do sprawy ma sam Jarosław Kaczyński świadczy z kolei decyzja Rady Politycznej PiS. Jak się okazuje, prezes i jego najbliżsi współpracownicy zdecydowali, że wszyscy, którzy zmienili przynależność partyjną w ciągu ostatnich trzech lat nie będą mogli startować w najbliższych wyborach samorządowych z list partii rządzącej!"

G
Gość

Tumosz M to kandydat buhahhahaha

 

A Gawuś mnie zdziwił że popiera stachowiaka razem z mikołajem

k
kapuś

Ja mam kandydata tzw. wikipedia-inowrocławia - donosiciel do tvp  nooo " złotówa " .

G
Gość

Video parking :-)

G
Gość

To oczywiste - PiS się na nim poznał.

G
Gość
40 km od I, foto
G
Gość

Do "trójki" autem po

C
Ciekawy
W dniu 25.01.2018 o 23:43, Gostek napisał:

Jakie ważne funkcję pełnił Wroński. Spóźniał się na sesję lub bardzo często go nie było. A jego życie prywatne również daje dużo do myślenia. On na prezydenta ? Jakieś jaja sobie robicie.

 

Gostek a ty dalej chodzisz do agencji towarzyskiej i kradniesz w supermarketach czy już przestałeś?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska