Zobacz wideo: Szczepienie albo zwolnienie z pracy? Wyjaśnia radca prawny:
Dodatkowe korzyści są wręcz oczekiwane
Większość pracodawców w walce o pozyskanie pracowników stara się zapewnić podwładnym dodatkowe korzyści. Pewne benefity są dziś wręcz społecznie oczekiwane.
Walka o pracowników trwa. Potwierdzają to dane z raportu Grant Thornton i Element, a których wynika, że pracodawcy proponują kandydatom średnio aż 6,4 benefitów na jedną ofertę. To najwyższy wynik od początku pandemii, a nawet wyższy o 0,5 w porównaniu do 2019 roku.
- W praktyce rodzaj benefitu powinien być dostosowany do potrzeb pracowników. Przełożeni powinni zadać sobie pytanie: jakiego rodzaju cel mają mieć podejmowana działania? Zbudowanie przewagi konkurencyjnej na rynku pracy? Obniżenie wskaźnika absencji? Poprawienie wizerunku i postrzegania pracodawcy? Chęć zrobienia „czegoś miłego” dla pracowników? Oferując dodatkowe bonusy pracodawca powinien się upewnić, że jego pracownicy faktycznie je docenią i będą z nich korzystać. Bez weryfikacji ich przydatności może się bowiem okazać, iż firma realizuje program, który nikomu nie przynosi żadnych korzyści. Warto pamiętać, że jeżeli pracownicy nie identyfikują się z firmą i nie wyznają filozofii jej marki, w takiej sytuacji nie pomogą nawet systemy premiowe. Nie mogą one przysłonić przedsiębiorcom "płacenia" pracownikom w kompetencjach, a także dawania im możliwości rozwoju w określonej perspektywie czasu - komentuje Mikołaj Zając, prezes Conperio, ekspert rynku pracy.
Jakie są najpopularniejsze trendy pracownicze w 2021 roku? Po odpowiedzi zapraszamy do poniższej galerii:
