Niektórzy gotowi są przypisywać to nieobecności jednego z radnych (nieobecny był Włodzimierz Słodowicza z reguły przychylny burmistrzowi), ale to interpretacja zbyt powierzchowna.
Głosy obecnych na sesji radnych podzieliły po równo ( 6 „za”, 6 przeciw”), jeśli nie liczyć dwóch radnych, które wstrzymały się od głosu. To Aldona Nocna, wiceprzewodnicząca rady, i Anna Michalska.
Mimo, że pozytywną opinię o wykonaniu ubiegłorocznego budżetu wydały zarówno komisja rewizyjna rady miejskiej pod przewodnictwem Krzysztofa Czajki, jak i Regionalna Izba Obrachunkowa, przed głosowaniem rozgorzała dyskusja o przegranych procesach miasta z firmą Gutkowski, która realizowała w mieście duże zadania, jakim była rewitalizacja terenów parkowych.
Przeczytaj koniecznie: Wyniki matur w technikach w regionie są lepsze niż w kraju
Zadanie to nie zostało wykonane tak, jak oczekiwano, a mimo to miasto, które za fuszerki nie chciało zapłacić, przegrało procesy z wykonawcą. Nie dość, że straciło na to duże pieniądze, to poniesie jeszcze dodatkowe koszty poprawek źle wykonanych m.in. ścieżek w parku Zdrojowym. I właśnie ten wątek dyskusji zaważył na ostatecznej decyzji poszczególnych radnych. W grę wchodzą bowiem pieniądze duże pieniądze.
Co dalej? - Sprawa absolutorium nie została rozstrzygnięta, bowiem głosów „za” było tyle samo, ile głosów „przeciw” a rada nie podjęła uchwały o jego nieudzieleniu - tłumaczy burmistrz, który nadal wykonuje swoje obowiązki. Tyle że bez absolutorium.
INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 29 czerwca 2017.