Nauczyciele z Płużnicy oskarżający swoją szefową o mobbing spotkali się w środę na nadzwyczajnej radzie pedagogicznej. Obrady rozpoczęły się od złożenia rezygnacji przez dotychczasowego wicedyrektora szkoły. W spotkaniu nie uczestniczyła dyrektorka, która jest na zwolnieniu lekarskim.
Nauczyciele uchwalili wotum nieufności wobec szefostwa szkoły. Uchwałę w tej sprawie poparli wszyscy z wyjątkiem jednej osoby, która wstrzymała się od głosu. To pierwszy krok do odwołania dyrektorki.
Teraz zdecyduje wójt
- Mam dwa tygodnie na przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego. Zwrócę się także do kuratorium oświaty o wydanie opinii w tej sprawie - mówi Janusz Marcinkowski, wójt gminy Płużnica. - Musimy też powołać osobę, która będzie pełniła funkcję wicedyrektora szkoły.
Postępowania wyjaśniające w sprawie mobbingu w płużnickiej szkole prowadzą prokuratura oraz kuratorium oświaty.
Spotkania z psychologiem
Także w środę 14.10 szkołę odwiedzili inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy oraz psycholog. Nauczyciele otrzymali ankiety, w których mogą anonimowo wypowiedzieć się o sytuacji w placówce.
W minionym tygodniu grupa 35 nauczycieli i pracowników administracyjnych Szkoły Podstawowej w Płużnicy złożyła zawiadomienia o mobbingu w szkole. Podnoszą w nich, że tyrania dyrekcji popchnęła do samobójczej śmierci katechetkę.