Rodzice uczniów nie zaprzestają walki o szkołę w Trzemiętowie, którą władze gminy chcą zlikwidować. Temat znalazł się porządku obrad najbliższej sesji Rady Gminy Sicienko. Na pewno będzie gorąco. Pomimo protestów władze Sicienka są zdecydowane zamknąć placówkę, bo jak twierdzą - małych szkół w gminie jest za dużo, bo aż 6, podczas gdy w leżącej po sąsiedzku Mroczy tylko dwie, a w Białych Błotach, które mają znacznie więcej mieszkańców, tylko trzy.
-W Szkole Podstawowej w Trzemiętowie jest najmniejsza liczba uczniów i przedszkolaków spośród wszystkich szkół w gminie, średnio tylko 60 procent uczniów z obwodu uczy się w tej szkole – czytamy w uzasadnieniu likwidacyjnej uchwały, która poddana zostanie pod głosowanie 29 bm. Nie będzie jedyną dotyczącą Trzemiętowa.
Więcej wiadomości z Bydgoszczy i okolic na www.pomorska.pl/bydgoszcz[/a]
Na sesji rozpatrzona zostanie także skarga na działania wójta Piotra Chudzyńskiego. Obrońcy szkoły zarzucają mu m.in. zbyt późne przekazanie informacji o planowanej likwidacji szkoły. Mają za złe wójtowi, że nie poddano tego tematu pod konsultacje na zebraniach wiejskich. Przeciwnicy likwidacji nie mieli też dostępu do ekspertyzy edukacyjnej dotyczącej SP w Trzemiętowie. To kolejny zarzut. Wytykają także włodarzowi gminy zbyt szybki tryb przeprowadzania tak ważnych zmian.
