Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkolne kuchnie udostępnić mieszkańcom? Powiat świecki ma taki pomysł

(aga)
Pojawił się pomysł stworzenia inkubatorów kuchennych
Pojawił się pomysł stworzenia inkubatorów kuchennych fot. Andrzej Bartniak
Dlaczego szkolne kuchnie nie mają służyć mieszkańcom wsi? W Świeciu będą się zastanawiać, czy to możliwe?

Anonimowy protest w sprawie korzystania z kuchni Szkoły Podstawowej w Grucznie (powiat świecki), którym zajmowaliśmy się w ubiegłym tygodniu, skłonił nas do odmiennej refleksji niż autora tego pisma.
On sprzeciwiał się udostępnianiu kuchni jednej z kucharek, która dorabiała w niej po pracy. My zastanawiamy się, czy to dobrze, że doskonale wyposażone i spełniające wszelkie wymogi sanitarne kuchnie w szkołach pustoszeją już w południe, a w wakacje nie korzysta z nich nikt?

Idea udostępnienia szkolnych kuchni lokalnym społecznościom wydaje się zasadna wobec pomysłu tworzenia tak zwanych inkubatorów kuchennych. Przypomnijmy, że chodzi o miejsca, w których mieszkańcy mogliby legalnie przetwarzać warzywa, owoce, mleko i mięso, a potem sprzedawać je na własną rękę lub w wytypowanych punktach. Warto dodać, że jest taka potrzeba, a popyt na swojskie przetwory stale rośnie.

Dlatego koncepcji tworzenia inkubatorów kuchennych sprzyja Inkubator Przedsiębiorczości w Świeciu.
- Pod koniec tego roku zamierzamy wprowadzić inkubatory kuchenne do strategii Lokalnej Grupy Działania Gminy Powiatu Świeckiego - potwierdza Zdzisław Plewa, prezes tej organizacji. - Wiele wskazuje na to, że mieszkańcy powiatu świeckiego korzystaliby z takich kuchni, a skoro Unia Europejska jest gotowa współfinansować ich tworzenie w latach 2014 - 2020, grzech z tego nie skorzystać.
Za wcześnie na podanie kosztu takiej inwestycji, można go sobie jednak wyobrazić. Czy nie warto go obniżyć, wykorzystując kuchnie już istniejące? Czy zgodę na to dałyby gminne ośrodki oświaty?

Kto będzie odpowiadał za sprzęt?

- W Grucznie chodziło o panią, która pracuje w szkolnej kuchni, czyli wie, jak obchodzić się z tamtejszym sprzętem - zaznacza Waldemar Fura, kierownik Ośrodka Oświaty i Wychowania w Świeciu. - Brak wiedzy na temat sprzętu może być przeszkodą w udostępnianiu go osobom z zewnątrz. Chyba, że udałoby się wypracować model odpowiedzialności za kuchnię w umowie między szkołami a kołami gospodyń wiejskich lub innymi grupami z niej korzystającymi. -Kwestia odpowiedzialności za szkolny majątek byłaby dla mnie najważniejsza - powtarza Waldemar Fura. - Nie wykluczam jednak, że mogą się pojawić rozwiązania, które ją rozwiążą.

Zgadza się z tym Zdzisław Plewa. - Warto to omówić - uważa. -Zanim wystąpimy o pieniądze na inkubator kuchenny, musimy go opracować w szczegółach. Służyć temu będą spotkania z różnymi osobami, także tymi, które chcą robić przetwory na sprzedaż. Chcemy wiedzieć, o ilu mieszkańcach powiatu mowa oraz jakie są ich możliwości oraz oczekiwania.

Zdzisław Plewa zwraca uwagę, że korzystanie z inkubatorów kuchennych byłoby możliwe tylko po wyodrębnieniu podmiotu, który odpowiadałby za sprzęt i organizację jego wynajmu. Czy uda się to przenieść na współpracę przetwórców ze szkołami, żeby obie strony mogły dorobić?
Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska